Niezależnie od tego, czy chcemy zapuścić włosy, czy lepiej czujemy się w krótszej fryzurze, stan naszych końcówek mocno wypływa na to, czy nasze włosy ładnie się prezentują. Pełne i gęste w końcach włosy zawsze robią większe wrażenie i wyglądają na zdrowsze. Utrzymanie ich w takim stanie jest niestety trudne, szczególnie kiedy jesteśmy posiadaczkami włosów cienkich, rozjaśnianych lub po prostu zniszczonych.
Dziś przedstawię Ci małe kompendium wiedzy na temat końcówek! Opowiem o tym co robić, aby były zdrowe, jak często je podcinać, jak chronić przed zniszczeniami, a dodatkowo przybliżę Ci zalety popularnej ostatnio metody cięcia gorącymi nożyczkami – termocut.
Jak to jest z tymi końcówkami?
Zacznijmy od tego, że zupełnie normalne jest to, że włosy im dłuższe, tym ich obwód jako całości zmniejsza się w końcach. To normalny proces. Wynika on nie tylko ze zniszczeń i „wieku” włosa, który najdłuższy, jednocześnie przecież najdłużej jest na naszej głowie, ale też z cyklu jego życia, który sprawia, że włosy najstarsze (najdłuższe) wypadają jako pierwsze, a na ich miejsce pojawiają się nowe, krótsze, które zanim dorosną do pełnej długości potrzebują czasu.
Dzięki temu człowiek nie zrzuca „futerka” w całości i nie jest łysy przez jakąś część roku. Wymiana włosów na naszej głowie zachodzi więc partiami i w jednym momencie mamy w naszym kucyku kosmyki w różnej fazie cyklu włosa, więc i różnej długości. Oczywiście im dłuższe włosy, tym będzie to bardziej zauważalne, bo włosy ścięte do ramion lub krócej mogą sprawiać wrażenie całkowicie równej linii w końcach. Inaczej już ma się sprawa w przypadku włosów na przykład do pasa, ważne, aby o tym pamiętać.
Zniszczone końcówki włosów?
Kolejną kwestią będą oczywiście zniszczenia. Na poziom osłabienia, wykruszenia i przerzedzenia końców wpływa wiele czynników, między innymi:
- zabiegi, jakim poddajemy nasze włosy i stylizacja z użyciem ciepła
- uszkodzenia mechaniczne spowodowane złym zabezpieczaniem i akcesoriami
- ogólna zła kondycja włosów i/lub źle dobrana codzienna pielęgnacja
- typ naszego włosa
- częstotliwość podcinania włosów
- stan zdrowia
O każdym z nich można by napisać cały referat, natomiast postaram się streścić w przystępnej formie najważniejsze elementy każdego z nich.
Czy zabiegi fryzjerskie osłabiają końcówki włosów?
Zdecydowanie jako pierwsze warto poruszyć wszelkie zabiegi fryzjerskie oraz stylizacje z użyciem ciepła. Najbardziej niszczące dla naszych włosów, a przede wszystkim końcówek, są oczywiście rozjaśnianie i prostowanie.
Z zabiegów koloryzacyjnych to właśnie rozjaśnianie najmocniej ingeruje w strukturę włosa osłabiając go i sprawiając, że poprzez usunięcie naturalnego pigmentu staje się on cieńszy i wrażliwszy – dlatego koniecznie przeczytaj nasz wpis na temat poprawnej pielęgnacji włosów rozjaśnianych.
Jeśli chodzi o stylizacje, w kategorii największego niszczyciela końcówek, miejsce pierwsze zajmuje zdecydowanie prostownica! Z powodu swojej formy (dwóch płytek, które zamykają w sobie włos i podgrzewają go) i bardzo wysokiej temperatury nie ma sobie równych pod względem osłabiania struktury włosa.
Pasmo włosów włożone między płytki prostownicy w swoim wnętrzu wytwarza parę powstała na skutek podgrzewania i odparowywania naturalnej wilgoci, a z racji ciasnego przylegania płytek do włosa nie może się ona ulotnić i właśnie rozsadza włos od środka, nie wspomnę nawet o tym co dzieje się z włosem, kiedy zaczynamy prostować go tuż po myciu, bez dokładnego wysuszenia…
Dlatego nawet sporadyczne używanie prostownicy jest dla włosów bardzo szkodliwe. Znacznie lepszą alternatywą jest modelowanie włosów przy pomocy szczotki i suszarki, gdzie para ma możliwość swobodnego ujścia, a źródło ciepła trzymamy w odległości kilku/kilkudziesięciu centymetrów od włosa.
Sprawdź: Jak poprawnie prostować włosy – odpowiada ekstert BaBylissPRO.
Zniszczenia mechaniczne a nasze włosy
Nawet jeśli nie poddajemy naszych włosów zabiegom czy stylizacji na gorąco, każdego dnia są one narażone na zniszczenia mechaniczne. Powstają one na skutek urywania pewnych partii włosów (najczęściej tych najsłabszych, czyli końcówek) lub uszkadzania ich struktury (co oczywiście później skutkuje wspomnianym wcześniej urywaniem/wykruszaniem) poprzez kontakt włosa z przedmiotami codziennego użytku takimi jak: szczotka czy grzebień, ręcznik, gumki, spinki i opaski, poduszka, szaliki, swetry i czapki.
Ocieranie włosa o różnego rodzaju materiały, które nie mają w pełni gładkiej struktury, lub stosowanie akcesoriów, których krawędzie nie są odpowiednio gładkie, to bardzo szybka droga do poważnych zniszczeń. Jak temu zapobiegać?
Zwróć uwagę na:
- Delikatność podczas codziennych czynności pielęgnacyjnych.
- Nie trzyj włosów ręcznikiem, a najlepiej wymień standardowy ręcznik typu frotte na taki z bawełny lub wiskozy.
- Dbaj o swoje szczotki, wymieniaj je regularnie co min. pół roku (zużyte włosie lub igiełki mogą zacząć urywać włosy).
- Wymień gumki z metalowymi elementami lub plastikowe sprężynki na jedwabne, typu schrunchies.
- Związuj włosy do snu i przed wyjściem na dwór, zanim owiniesz je szalikiem lub włożysz czapkę. Możesz zdecydować się także na inwestycję w jedwabny czepek lub poszewkę.
Sprawdź: Jak dbać o włosy zimą?
Kolejnym sposobem na zapobieganie tego typu zniszczeniom jest poprawna pielęgnacja i produkty bez spłukiwania.
Kosmetyki, które pokochają końcówki włosów
Dziś skupimy się na tym, jak istotne jest codzienne aplikowanie serum lub kremu bez spłukiwania, najlepiej na bazie silikonów lub innych emolientów.
Dodatkowym sposobem może być także regularne olejowanie, które pięknie wzmacnia otoczkę włosa i długofalowo zapobiega kruszeniu się włosów. Z nieco droższych zabiegów warto zainteresować się także produktami marki Olaplex, które jako jedyne na rynku mają w swoim składzie opatentowany składnik odbudowujący wiązania siarczkowe we włosie, które ulegają zerwaniu i powodują osłabienie włosów.
Natomiast pierwszym i najważniejszym korkiem powinno być wyrobienie sobie nawyku zabezpieczania włosów olejkiem po myciu. Stosuj go zanim przejdziesz do czesania oraz suszenia – ochroni włosy już na tym etapie. Możesz także replikować go w ciągu dnia i między myciami.
Na temat tego jak poprawna i świadoma pielęgnacja włosów jest ważna możesz przeczytać w naszym poprzednim wpisie, więc tym razem nie będziemy rozwijać tego tematu.
Podpowiem Ci jednak i może nieco uspokoję, że mimo tych wszystkich wskazówek nie powinnaś martwić się zbytnio, że Twoje końce nie są idealne – jak wspominałam, szczególnie posiadając cienkie i delikatne włosy nie jest możliwe, aby końce zawsze były w idealnym stanie, ważne jest jednak, aby nie doprowadzać do sytuacji, kiedy zniszczenia pną się w górę i kolejne partie włosów rozdwajają się lub wykruszają.
Podcinaj regularnie!
Z tego powodu niezmiernie ważne jest regularne podcinanie końcówek. Nie musisz ścinać dużo, już 1-2 cm realnie poprawią kondycję końcówek. Jeśli zapuszczasz włosy, ścinaj je regularnie co 3-6 miesięcy. Sprawi to, że drastyczniejsze cięcia nie będą konieczne, a zniszczenia nie zdążą przesunąć się w górę.
Jeśli przy okazji zadbasz o lepszy porost włosów, dzięki poprawnej pielęgnacji skóry głowy, wciąż będziesz zauważać, że włosy rosną, a ich kondycja będzie coraz lepsza. Nie ma nic gorszego niż pozwolić rozdwojeniom piąć się w górę, bo to szybka droga do konieczności ścięcia dużej ilości włosów…
Ścinanie włosów na gorąco?
Pomocne w domknięciu i scaleniu końcówki włosa podczas cięcia będą ostre nożyczki, więc takie cięcie to zdecydowanie lepsza decyzja niż maszynka. Dodatkowo, obecnie salony fryzjerskie oferują usługę termocut, która dzięki podgrzaniu ostrza nożyczek znacznie dokładniej scala jego końcówkę, która na dłużej utrzymuje swoją strukturę i mniej się rozdwaja.
Za pomocą gorących nożyczek możliwe jest także ręczne wycięcie zniszczeń na wyższych partiach włosów, co jest bardzo pomocne w przypadku zapuszczania zniszczonych włosów. To także lepsza opcja niż polerowanie włosów Split Enderem, który nie jest tak dokładny jak wprawne oko fryzjera, które wybiera tylko włosy naprawdę potrzebujące cięcia.
Dbaj o siebie
Ostatnie, ale nie mniej ważne są czynniki zdrowotne. Jesień to czas, kiedy nasz organizm bywa osłabiony. Dodatkowo niektóre schorzenia objawiają się między innymi osłabieniem włosów, dlatego ich obserwacja, często dosłownie może uratować nam zdrowie. Jeśli mimo poprawnej pielęgnacji i nawyków Twoje włosy są osłabione, wypadają i/lub wykruszają się w końcach – koniecznie wykonaj badania i skonsultuj się z lekarzem!