Równowaga PEH włosów – o co w tym chodzi?

O co chodzi w tej całej równowadze PEH? Czy naprawdę jest ważna? I jak ją osiągnąć? Jak dobierać kosmetyki, żeby włosy były miękkie, lśniące i nie obciążone?

Choć nie jest to temat nowy, ostatnio jest o nim jeszcze głośniej. Możliwe, że sprzyja temu początek roku i chęć jeszcze lepszego zadbania o włosy. A może stajemy się coraz bardziej świadomymi konsumentami i chcemy się więcej dowiedzieć o tym, jak prawidłowo dbać o włosy? Nieważne, jaki jest powód. Istotne, że coraz więcej osób (i to nie tylko włosomaniaczek) tak komponuje swoją pielęgnację, aby zachować równowagę PEH włosów.

PEH: proteiny, emolienty, humektanty

Co kryje się za tajemniczym skrótem PEH? Chodzi o proteiny, emolienty i humektanty. Są to substancje, które znajdziemy w kosmetykach do włosów, np. w odżywkach. W skrócie można powiedzieć, że w celu zachowania włosów w zdrowiu i dobrej kondycji, trzeba im dostarczyć w odpowiedniej proporcji właśnie tych trzech substancji. W odpowiedniej to znaczy: nie za dużo, nie za mało.

• Proteiny to białka, budulec włosa, można je przyrównać do cegiełek. Ich obecność jest przede wszystkim istotna w regeneracji włosów
• Emolienty to substancje, które otaczają włosy i zapobiegają utracie wody.
• Humektanty to substancje nawilżające. Wnikają one we włosy i przeciwdziałają przesuszeniu.

Czy wszystkiego powinno być w codziennej pielęgnacji po równo? I jak poznać, że zawartość któregoś ze składników jest nieodpowiednia, zaburzona?

Wszystko to wyjaśnię w dalszej części wpisu, zdradzę jednak, że bardzo istotne jest, aby znać porowatość swoich włosów.

Zanim przejdę do szczegółów, podrzucam jeszcze tabelkę, w której znajdziesz substancje podzielone na proteiny, emolienty i humektanty. To właśnie ich szukaj w składach kosmetyków. Nie zawsze bowiem w nazwie produktu producent wskazuje, czy odżywka jest na przykład emolientowa, czy proteinowa. Takie oznaczenie stosuje Anwen w swoich kosmetykach.

Gdy jest coś nie tak z proteinami

Do grupy protein w pielęgnacji włosów zaliczamy aminokwasy, elastynę, hydrolizowane proteiny, kolagen.

Jeżeli protein jest za dużo, włosy są matowe i sztywne. Mają też tendencję do plątania się.

Jeżeli protein jest z kolei za mało, włosy mogą się elektryzować, był oklapnięte albo matowe. Kręcone włosy z niedoborem protein mają słabszy skręt.

Proteiny są szczególnie ważne w pielęgnacji włosów zniszczonych, również farbowanych i rozjaśnianych, o wysokiej porowatości. W przypadku włosów niskoporowatych proteiny mogą pomóc w uzyskaniu dodatkowej objętości.

Gdy jest coś nie tak z emolientami

Emolienty pokochają osoby, których włosy mają tendencję do elektryzowania. Odżywki emolientowe będą idealne do włosów wysoko porowatych i średnio porowatych. Z kolei kosmyki nisko porowate mogą obciążyć.

Przykładem emolientów są masła, oleje, silikony, parafina, woski, alkohole tłuszczowe, lanolina.

Jeśli w naszej pielęgnacji jest za mało emolientów, włosy będą się elektryzować i puszyć. Zapewne będą też matowe i szorstkie, nieprzyjemne w dotyku i sypkie na tyle, że trudno będzie z nich ułożyć jakąś sensowną fryzurę.

Z kolei nadmiar emolientów przejawia się tym, że pasma są ciężkie, oklapnięte, przypominają strąki, są tłuste.

Gdy jest coś nie tak z humektantami

Łatwo się domyślić, że skoro humektanty to substancje nawilżające, ich niedobór sprawia, że włosy są suche. Z kolei zbyt duża ilość humektantów w pielęgnacji skutkuje puszeniem się włosów. Pasma mogą też stać się matowe zarówno w przypadku niedoboru nawilżaczy, jak i ich nadmiaru.

Przykładami humektantów spotykanych w kosmetykach do włosów są: aloes, mocznik, kwas hialuronowy, miód, gliceryna, pantenol, cukier.

Ah ta kapryśna pogoda!

Musisz wiedzieć, że humektanty działają różnie na włosy w zależności od pogody. Lepiej stosować je wiosną i latem.

Gdy za oknem jest wilgotno, humektanty mogą prowadzić do puszenia. Szczególnie, jeśli Twoje włosy mają taką tendencję.

Jak osiągnąć równowagę PEH włosów?

Jak zatem osiągnąć równowagę PEH? Czy wszystkich składników powinno być po równo? Z pewnością domyślasz się już, że nie. Wiele zależy od porowatości włosów oraz oraz chociażby pogody. Ważne, żeby w twojej włosowej diecie tak czy siak znalazły się wszystkie trzy typy substancji odżywczych.

Nie ma złotego klucza, muszę Cię zmartwić. To, co sprawdza się u przyjaciółki, niekoniecznie będzie dobre dla Twoich włosów – nawet jeśli z pozoru są one podobne! Żeby określić, jakich substancji potrzebujesz więcej w codziennej pielęgnacji, a jakich mniej, musisz próbować.

Świadomie wybieraj kosmetyki i komponuj swoje zestawy pielęgnacyjne. Sprawdź, jakie składniki znajdują się w poszczególnych szamponach i odżywkach. Od tego zacznij. Potem zacznij testować różne proporcje i obserwuj, jak włosy się zachowują. Z poprzednich akapitów wiesz już, czym objawia się niedobór albo nadmiar humektantów, emolientów bądź protein.

Testuj, próbuj, obserwuj. Metodą prób i błędów w końcu ustalisz, co jest najlepsze dla Twoich włosów. Ważne, żeby świadomie kupować kosmetyki i potrafić ustalić, czy dana odżywka jest emolientowa, czy może proteinowa. Tak jak pisaliśmy wyżej, niewielu producentów kosmetyków do włosów jasno wskazuje, jaki typ substancji dominuje w danym produkcie. To dlatego konieczne jest świadome czytanie etykiet i umiejętność przypisania konkretnych składników do humektantów, protein albo emolientów.

Ułatwi Ci to tabelka, którą znajdziesz wyżej, we wcześniejszym akapicie. Możesz ją wydrukować i powiesić na lodówce albo zrobić screena i zapisać w pamięci telefonu.

Dlaczego peeling skóry głowy ma znaczenie?

Warto uzupełnić swój pielęgnacyjny zestaw do włosów o peeling skóry głowy. Czemu? Bo dzięki temu uda się przywrócić równowagę skórze, a to z kolei wpłynie pozytywnie na włosy.

Niestety o peelingu często zapominamy, skupiając się na odżywkach i maskach. A kondycja skóry głowy jest bardzo ważna. Nie pomijaj tego kroku dążąc do równowagi PEH.

Sprawdź: Co trzeba wiedzieć o peelingach do skóry głowy.

Peelingi do skóry głowy:

• złuszczają martwy naskórek
• dogłębnie oczyszczają
• wspierają porost włosów
• a nawet odbijają włosy od nasady

Porowatość włosów ma znaczenie

Stosunek tych trzech substancji (protein, humektantów i protein) dobiera się w zależności od rodzajów włosów. Nie ma jednej uniwersalnej recepty czy przepisu na piękne i zdrowe włosy. To, ile czego powinnaś stosować, zależy od typu włosów.

Naucz się określać rodzaj włosów: Sprawdź, jak dobrze znasz swoje włosy.

Najłatwiej podzielić włosy według porowatości i na tej podstawie dobierać właściwą pielęgnację:

• włosy nisko porowate
• włosy wysoko porowate
• włosy średnio porowate

Rodzaj porowatości najłatwiej określić wrzucając pasma do… szklanki z wodą.

Po prostu napełnij szklankę zimną wodą i zanurz jeden włos. Jeśli utrzymuje się na powierzchni – masz włosy nisko porowate, jeśli nieco się zanurzył – jesteś posiadaczką włosów średnio porowatych. Włos upadł na dno? Masz włosy wysoko porowate.

Więcej wskazówek odnośnie porowatości włosów znajdziesz w poniższej tabelce.

A co zrobić z tą wiedzą? Skoro już wiesz, jakie masz włosy, dopieraj zgodnie z tym kosmetyki.

• Włosy nisko porowate lubią się z niektórymi proteinami, które mogą im dodać objętości. Przede wszystkim jednak warto sięgnąć po humektanty. Uważać trzeba na emolienty, które sprawiają, że pasma są oklapnięte.
• Włosy wysoko porowate potrzebują protein, które je zregenerują. Przyda się również porządna dawka emolientów.
• Przy włosach średnio porowatych zalecamy skupić się przede wszystkim na emolientach.

Oczywiście warto eksperymentować na włosach. To, że jedne proteiny źle wpływają na włosy, nie oznacza, że inne będą też nieodpowiednie. Warto wypróbować kilka rodzajów substancji, np. pochodzenia zwierzęcego i roślinne.