Co robisz z wodą po gotowaniu ryżu? Pewnie ją wylewasz? Większość osób tak robi. Nie robiły tak jednakże w dawnych czasach Japonki, które mogły się pochwalić pięknymi, zdrowymi i lśniącymi włosami. Do dzisiaj woda ryżowa – o której więcej szczegółów za chwilę – jest jednym z sekretów azjatyckiej pielęgnacji. Jeśli jeszcze nie słyszałaś o tym sposobie na wzmocnienie włosów i poprawę ich wyglądu, czas to naprawić.
Woda ryżowa jest jednym z najtańszych kosmetyków, jakie można samemu zrobić. Tak naprawdę ponosisz tylko koszt zakupu kilograma ryżu, a dodam tylko, że nie potrzebujesz całego opakowania do jednorazowej kuracji. I tak jedna płukanka z wody ryżowej kosztuje jakieś 2 zł. Świetnie, prawda? Do tego wodę ryżową łatwo przygotować. A rezultaty takiej kuracji? Wystarczy wpisać w wyszukiwarkę hasło „woda ryżowa – efekty”, a wyskoczy Ci mnóstwo recenzji od zadowolonych dziewczyn wraz ze zdjęciami gładkich i lśniących włosów.
Woda ryżowa – opowieść o pięknych Japonkach i naukowcach
Woda ryżowa to, mówiąc najprościej, woda, jaka pozostała po gotowaniu ryżu. Co jednak ważne, nie powinna być ona posolona. Najlepsze efekty daje woda ryżowa uzyskiwana z ryżu brązowego i jaśminowego, ale taki „zwykły” ryż, jaki używasz pewnie do risotto, też się nadaje. Z gotowania ryżu powstaje mętna, lekko mleczna woda. I właśnie tej wody, po odcedzeniu ugotowanych ziarenek, już w dawnych czasach używały Japonki.
Dawniej woda ryżowa była jedną z najpilniej strzeżonych tajemnic Japonek. Już w starożytności kobiety płukały sobie nią włosy, dzięki czemu pasma ładnie się układały, były lśniące i gładkie. Co ważne, używano przede wszystkim wody sfermentowanej, która miała mieć lepsze właściwości.
Również dzisiaj Japonki, a także naśladujące je kobiety na całym świecie, używają wody ryżowej jako płukanki do włosów. Efekty są doskonałe! I co istotne, potwierdzone naukowo.
Co na to naukowcy?
W przypadku wody ryżowej możemy mówić o solidnych podstawach naukowych. Ten japoński fenomen już jakiś czas temu zbadali naukowcy: S. Inamasu, R. Ikuyama, Y. Fujisaki oraz K. I. Sugimoto (The effect of rinse water obtained from the washing of rice (YU‐SU‐RU) as a hair treatment, 2010). Badacze przeanalizowali historię pielęgnacji i stylizacji włosów wśród Japonek i zwrócili uwagę na pewną wspólną kwestię – właśnie wodę ryżową.
Dotarli oni do danych, z których wynika, że kobiety dworu z okresu Heian, mające długie włosy aż do podłogi (suberakashi), podobno płukały włosy za pomocą Yu-Su-Ru, czyli właśnie wody z mycia ryżu.
Naukowcy ponadto doszli do wniosku, że istnieje bardzo ciekawy związek między tradycją japońską a praktykami „włosowymi”. Wszak ryż jest uważany za najważniejsze jedzenie w japońskiej diecie, a historyczny fakt, że ryż był używany w pielęgnacji włosów, jest bardzo interesujący. Na tyle, że postanowiono się nim zająć szerzej w przytaczanej pracy – a to nie jedyny przykład naukowego podejścia do tego tematu.
Warto zwrócić uwagę na jeszcze jedną kwestię. Czy zauważyłaś, że Japonki bardzo późno siwieją? Często pierwsze siwe włosy pojawiają się na ich głowach dopiero po 70. roku życia. Co prawda nie dowiedziono jeszcze, że jest to sprawka wody ryżowej, ale kto wie 🙂 .
Co zatem ma w sobie takiego woda ryżowa, że od wieków poprawia wygląd i kondycję włosów?
Sekret wody ryżowej
Woda ryżowa (czyli woda z gotowania ryżu, bez soli) bogata jest w istotne dla kondycji włosów (ale też skóry) składniki odżywcze. Chodzi przede wszystkim o witaminę E, witaminy z grupy B, cynk, żelazo, magnez, potas. Najistotniejszy jest jednak chyba inozytol, specyficzna substancja poprawiająca wygląd włosów. Inozytol pozostaje wewnątrz włosa po spłukaniu, poprawia jego elastyczność oraz odbudowuje zniszczoną strukturę. A poza tym stanowi dzięki temu taką naturalną tarczę ochronną.
Proteiny ryżowe, doskonale znane z wielu kosmetyków, uzupełniają ubytki we włosach, nadają ponadto pasmom blask i dodatkową objętość. Skrobia ryżowa, która jest humektantem, działa wygładzająco, nawilżająco i kojąco.
Woda ryżowa – jak przygotować? Przepisy
Wodę ryżową bardzo prosto przygotować. I od przygotowania jej należy zacząć. Potrzebujesz w zasadzie garnuszka, wody i ryżu. Wlej trzy razy więcej wody niż zazwyczaj, chodzi o to, żeby ryż się ugotował, ale żeby wody zostało dużo – potrzebujesz jej przecież do płukanki.
Dopilnuj, żeby ryż się nie przypalił, a woda się nie wygotowała. Do ugotowania użyj czystej wody, najlepiej destylowanej albo filtrowanej.
Przed użyciem odcedź ugotowane ziarna. Ale nie wyrzucaj ich, bo potem Ci się przydadzą. O tym jednak przeczytasz dopiero w dalszej części artykułu.
Taka płukanka ma formę mocno skoncentrowaną, choć ma konsystencję wody. Dla najlepszych efektów musisz ją rozcieńczyć. Polecamy następujące proporcje: kilka łyżeczek esencji do szklanki czystej wody.
Istnieje też bardzo szybki sposób na uzyskanie wody ryżowej. Tak zwany ekspresowy. Należy zalać pół szklanki surowego ryżu dwiema szklankami gorącej wody i pozostawić na 15 minut. Takiej mieszanki nie trzeba rozcieńczać. Co istotne, nie powinno się też tak uzyskanej wody ryżowej przechowywać.
Fermentowana woda ryżowa
W dawnej Japonii kobiety do pielęgnacji włosów używały przede wszystkim fermentowanej wody ryżowej. Woda ryżowa fermentowana zmienia swoje pH. Podczas procesu fermentacji płukanka przyjmuje pH bardzo podobne do naturalnego pH włosa, a to z kolei sprawia, że dochodzi do uwolnienia substancji, która jest bardzo dobra do regeneracji komórek kosmyków.
Żeby uzyskać fermentowaną wodę ryżową, należy zalać pół szklanki ryżu dwiema szklankami wody. Pozostaw wszystko na 15 minut. Potem odcedź ziarenka, a wodę przelej do słoika. Zakręć słoik i pozostaw na 2 dni w temperaturze pokojowej. I gotowe. Przed użyciem pamiętaj o rozcieńczeniu mikstury.
Ważne jest też kontrolowanie samego procesu fermentacji. Sprawdzaj w trakcie, czy woda nie zaczyna kwaśno pachnieć. Jeśli tak, wsadź słoiczek do lodówki. Zazwyczaj fermentacja trwa właśnie 2 dni, ale wpływ na tempo procesu ma chociażby panująca pogoda. Fermentacja będzie przebiegać szybciej, gdy jest ciepło i analogicznie wolniej, gdy jest zimno.
Jak używać wody ryżowej?
Gdy masz już gotową płukankę, samo jej użycie jest bardzo łatwe. Płukankę ryżową stosuj mniej więcej dwa razy w tygodniu. Najpierw umyj włosy swoim szamponem. Potem wypłucz włosy płukanką (w zależności od wybranego sposobu przygotowania, rozcieńczoną albo nie). Wmasuj delikatnie preparat również w skórę głowy. Płukankę pozostaw na włosach na 5 minut, potem spłucz czystą wodą.
Woda ryżowa na włosy – efekty
Co daje stosowanie wody ryżowej na włosy? Pasma przede wszystkim stają się gładkie i lśniące. Poza tym są mocniejsze, lepiej się układają. Co więcej, dzięki zawartości witamin i minerałów woda ryżowa zmniejsza wypadanie włosów. Woda ryżowa na porost włosów też jest dobrym pomysłem.
Co ważne, woda ryżowa potrafi wypłukać z włosów różne zanieczyszczenia oraz pozostałości kosmetyków, więc ma działanie oczyszczające. A wzmacniając i regenerując włosy sprawia, że mniej wypadają i są znacznie mniej łamliwe.
Efekty stosowania wody ryżowej na włosy zauważysz już po pierwszym użyciu (podobnie jak płukanki octowej). Włosy po jednym płukaniu będą lśniące i gładkie. Z czasem staną się też mocniejsze, mniej łamliwe, ograniczone będzie też ich wypadanie.
Inne zastosowania wody ryżowej
Woda ryżowa doskonale działa na włosy, ale nie tylko. Jest też częstym składnikiem kosmetyków do ciała i twarzy. Zresztą taką „zwykłą” wodę ryżową można używać również do pielęgnacji codziennej.
Zastosowanie wody ryżowej:
- Jako tonik i myjadło: codziennie myj twarz wodą ryżową przed snem. Dzięki temu będzie dokładnie oczyszczona i rozświetlona. Możesz też wodą ryżową zastąpić swój tonik. Niewielką ilością nasącz wacik i przetrzyj skórę twarzy. Woda ryżowa działa odmładzająco, hamuje powstawanie przebarwień i doskonale nawilża. Może też pomóc pozbyć się trądziku.
- Kąpiel: Dodaj wodę ryżową (około 4 szklanki) do ciepłej wody. Taka kąpiel powinna ukoić podrażnioną skórę, zmniejsza zaczerwienienia, wygładza, nawilża. Woda ryżowa jest też bezpieczna dla małych dzieci.
A po obiedzie… płukanka ryżowa
Chyba już przekonałam Cię, że nie warto wylewać wody po gotowaniu ryżu. Woda ryżowa ma wiele cennych właściwości i jest przykładem taniego, domowego kosmetyku. Ale nie tylko woda, bo ziarna również się przydadzą.
Pamiętasz, jak mówiłam, żeby nie wyrzucać ugotowanego ryżu, bo jeszcze nam się przyda? To właśnie ten moment. Mam dla Ciebie dwa przepisy na kolejne domowe kosmetyki.
Domowe kosmetyki z ziaren ryżu:
- Peeling do ciała: Zblenduj ugotowane ziarna ryżu z wybranym olejem. Może to być oliwa albo olej kokosowy (nierafinowany, kosmetyczny). Możesz do tego dodać sok z cytryny, który rozjaśni skórę, ale nie jest to konieczne. Masuj skórę jak zwykle. Spłucz wodą.
- Maseczka do twarzy: Zalej ryż gorącą wodą i pozostaw na 15 minut. Odcedź, zbierz w osobnym pojemniczku wodę ryżową. Opłukany pod bieżącą wodą ryż wymieszaj z ciepłym mlekiem i miodem. Maska powinna mieć taką konsystencję, żeby nie spływała z twarzy. Miksturę nałóż na skórę twarzy i szyi. Pozostaw na 30 minut. Zmyj wodą. Skórę po zabiegu przetrzyj wodą ryżową 🙂 .
Jeśli jesteś fanką domowych kosmetyków, sprawdź nasze ekoreceptury na kosmetyki do włosów. Jakiś czas temu pisałam również o zastosowaniu ziół w pielęgnacji włosów. Sprawdziłam, jak zioła działają na włosy, jakich ziół szukać w kosmetykach i jak przygotowywać domowe kosmetyki. Zachęcam też do przeczytania artykułu o nietypowych kosmetykach do włosów (jak żel aloesowy czy peeling kawowy).
O tym pamiętaj
Na koniec kilka ważnych wskazówek dla osób, które chciałyby stosować wodę ryżową na włosy.
Warto sięgnąć po ryż z dobrego źródła, na przykład ekologiczny. Oczywiście nic się nie stanie, jeśli użyjesz ryżu z hipermarketu i wiele kobiet tak właśnie robi, ale jeśli chcesz, żeby wszystko od początku do końca było jak należy, poszukaj dobrego ryżu.
Kolejna kwestia to przechowywanie. Przechowuj miksturę w szklanym słoiczku. Szkło jest najbezpieczniejszym materiałem. Słoiczek trzymaj w lodówce. Niektórzy przechowują tak wodę ryżową nawet tydzień, ja jednak polecam trzymać mieszankę do 3 dni. A najlepiej przygotować jej tyle, żeby akurat wystarczyła na jeden zabieg.
Pamiętaj o rozcieńczaniu mikstury. Nierozcieńczona woda ryżowa jest bardzo skoncentrowana. Ma mętny, biały kolor. Niestety ten mlecznobiały osad może pozostawać na włosach, co nie będzie wyglądało estetycznie. Szczególnie zauważą to posiadaczki ciemniejszych włosów. Właśnie dlatego warto wodę z ryżu na włosy rozcieńczać.
To kiedy gotujecie risotto albo robicie gołąbki? 🙂 .
-
Udostępnij:
Witam was serdecznie , nie jestem ekspertem w tej dziedzinie ale z tego co się orientuje Azjaci nie używają wody po gotowanym ryżu , dlatego ze oni wszyscy używają takiego urządzenia do gotowania ryżu ( rice cooker) i tam już żadnej wody nie ma , ale za to oni płukają ryż przed gotowaniem i to tą wodę z płukania ryżu wykorzystują do celów kosmetycznych .
Także przed gotowaniem ryżu wsypuje go do miski zalewam wodą i mieszam żeby go wypłukać , i to tą wodę przelewam do szklanki aby wykorzystać ja do płukania włosów.
włosy stają się wiele grubsze , i błyszczące 😉 pozdrawiam
Rice cooker pojawił się dość nie dawno w artykule chodzi o czasu również wcześniejsze niż 50 lat
Super artykuł, bez żadnych ale.
Przepisów na risotto poszukam na blogach kucharskich. Naprawdę sympatycznie i konkretnie zebrane informacje. Pozdrawiam.
Świetny artykuł, tylko pewna nieścisłość się wkradła: ryżu przeznaczonego do risotto się nie gotuje w wodzie, tylko smaży na patelni, a potem stopniowo dodaje się bulionu, aż ryż będzie miękki i kleisty. W artykule zapewne chodzi o zwykły, biały ryż.
Oczywiście, że chodziło mi o ten „zwykły” ryż. Dzięki za porady dotyczące risotto i instrukcję, jak się je robi. U mnie w domu rodzinnym najpierw gotowało się ryż, a potem mieszało się go z warzywami, ale sprawdziłam i faktycznie masz rację, tę potrawę powinno się robić inaczej. Muszę koniecznie spróbować właściwego sposobu! 🙂
Ja zauważyłam też pewną nieścisłość:
W akapicie „Woda ryżowa – jak przygotować? Przepisy” piszesz: „Należy zalać pół szklanki surowego ryżu dwiema szklankami gorącej wody i pozostawić na 15 minut. Takiej mieszanki nie trzeba rozcieńczać. Co istotne, nie powinno się też tak uzyskanej wody ryżowej przechowywać”.
Za to akapit niżej „Fermentowana woda ryżowa” pod osłoną fermentacji opisujesz dokładnie tę samą czynność, ale już zdatną do przechowywania i używania, co więcej z zaleceniem rozcieńczenia: „należy zalać pół szklanki ryżu dwiema szklankami wody. Pozostaw wszystko na 15 minut. Potem odcedź ziarenka, a wodę przelej do słoika. Zakręć słoik i pozostaw na 2 dni w temperaturze pokojowej. I gotowe. Przed użyciem pamiętaj o rozcieńczeniu mikstury”.
Ta sama czynność – inne słowa – inne działanie? To jak to jest?
Hej 🙂 W przypadku wody fermentowanej zwróć uwagę, że pozostawiamy ją w słoiku na 2 dni i dopiero potem używamy. Pod wpływem fermentacji mikstura nabiera innych właściwości (mocniejszych) i wymaga rozcieńczenia. Ekspresowa metoda – bez fermentacji – polega na tym, że mikstura jest w zasadzie gotowa już po 15 minutach. Taką płukankę trzeba zużyć za jednym razem. Mam nadzieję, że już wszystko jasne 🙂
Jak rozcieńczyć sfermentowaną wodę ryżową? jakiej ilości wody użyć ?
Kilka łyżek esencji do szklanki czystej wody :).
Super artykuł, ale mam pytanie, czy jeśli używam odżywki do włosów, to mam najpierw nałożyć odżywkę, i potem wodę ryżową, czy na odwrót? Pozdrawiam
Najpierw odżywkę, potem spłukać ją z włosów. Następnie proszę użyć wody ryżowej 🙂
Niesamowite efekt tomiku po pierwszym zastosowaniu, czy kosmetyki z ryżu do twarzy teżmają działanie np.przeciw zmarszczkowe oprócz nawilżenia ?
Dochodzą mnie słuchy, że tonik z wody ryżowej może też działać przeciwstarzeniowo 🙂
Mam pytanko można używać ryż do rissoto czy raczej tego ryżu nie stosować
Po ugotowaniu ryzu nie ma prawa zostac ani odrobine wody.
Jeśli gotujemy ryż do zjedzenia, to jasne, dlatego tu nalewa się więcej wody, żeby została do celów kosmetycznych 🙂
A co jeśli ja podczas gotowania ryżu nie „produkuję” wody? 1 porcję ryżu (powiedzmy filiżankę) wsypuję do 2,1/4 porcji wrzącej, lekko osolonej wody z dodatkiem łyżeczki masła. Gotuję na bardzo słabym ogniu aż ryż wchłonie wodę. Około 15 – 20 minut. Nie mieszam! Po tym czasie wyłączam gaz, i zostawiam szczelnie przykryty na kolejne 20 minut. Ryż tak gotowany jest sypki i niestety, żadna woda nie zostaje. Babcia jeszcze owijała taki garnek z ryżem kocem, żeby lepiej „doszedł” i dłużej był ciepły.