Bazy pod makijaż / Matujące
Piękna skóra z trwałym make-upem. Matujące bazy pod makijaż
Każda kobieta, nakładając rano makijaż czy szykując się na wieczorne wyjście pragnie, by pozostał on na jej twarzy możliwie jak najdłużej niezmieniony i nieskazitelny. Oczywiście można co jakiś czas wymykać się do łazienki w celu poprawienia make-upu, tylko po co? Z pewnością jest to dosyć krępujące, no i pochłania trochę czasu. Warto zawczasu zdecydować się na zaaplikowanie bazy pod makijaż. I temu zagadnieniu bliżej się dzisiaj przyjrzymy, a konkretnie mówiąc, „pod lupę” weźmiemy bazy matujące. Na początku powiemy, do czego służy baza tak w ogóle, później omówimy sobie kilka wybranych produktów i opowiemy oczywiście o właściwościach kosmetyku, a na koniec podpowiemy, jak i kiedy nakładać bazę.
Do czego służy baza pod makijaż?
Baza pod makijaż powinna tak naprawdę być traktowana jako niezbędny kosmetyk podczas wykonywania make-upu. Faktycznie, pełni ona wiele istotnych funkcji. Przede wszystkim tuszuje wszelkie niedoskonałości cery. Jest w stanie zakamuflować przebarwienia, zaczerwienienia czy nawet zmiany potrądzikowe. Co chyba kluczowe, baza przedłuża trwałość makijażu. Zaaplikowany na skórę podkład znika zdecydowanie wolniej, w mniejszym stopniu gromadzi się w załamaniach mimicznych, no i nie blaknie wraz z upływem czasu. Kosmetyk ten wyrównuje strukturę skóry – wygładza ją. Wybrane preparaty ponadto nawilżają, koją, jak również rozświetlają i pomagają zmatowieć cerę. I teraz właśnie do tych ostatnich przejdziemy.
Odpowiedna baza matująca wsparciem dla idealnego makijażu
Odpowiednia baza pod makijaż to gwarancja świetnego wyglądu przez długi czas. Taką z pewnością okaże się baza matująca Lumene Nordic Chic Matifying & Pore Smoother Primer, która dodatkowo wygładzi i odświeży skórę twarzy, zniweluje widoczność porów i zapewni komfort przez cały dzień. Ukryć wszelkie niedoskonałości cery na długi czas pomoże baza CC Lumene Nordic Chic – która wygładza, koryguje, ale też rozświetla skórę i zapewnia matowe wykończenie. Znakomicie sprawdzi się w przypadku skóry każdego rodzaju. Świetnie w swojej roli sprawdzi się także matująca baza pod makijaż Peggy Sage. Natychmiast matuje ona skórę i pozostawia makijaż niezmienionym na długi czas. Produktem godnym uwagi jest niewątpliwie także baza w kompakcie Revlon PhotoReady Prime+ Antishine Balm. Dzięki swojej lekkiej formule kosmetyk z łatwością się rozprowadza, świetnie matowi skórę, niweluje widoczność porów, drobnych zmarszczek oraz niedoskonałości. Finalnie cera staje się gładka i witalna.
Jak i kiedy nakładać bazę pod makijaż?
Na pytanie z nagłówka po części już sobie odpowiedzieliśmy w wersach powyżej. Bazę nakładamy pod makijaż. Aplikujemy ją przed zastosowaniem fluidu, pudru, cienia do powiek czy tuszu do rzęs. Nigdy nie zastępuje ona wymienionych kosmetyków, a jedynie przygotowuje skórę do ich nałożenia. Kosmetyk ten nanosimy na oczyszczoną wcześniej skórę. Rozprowadzamy go opuszkami palców lub czystą gąbeczką. Można także niewielką ilość preparatu po prostu rozetrzeć w dłoniach, a następnie nałożyć przecierając twarz – jak podczas jej mycia.
Jak każdy zapewne zdołał się zorientować, właściwości bazy matującej pod makijaż są rzeczywiście bardzo cenne. Przede wszystkim baza świetnie go utrwala – pozwala zachować niezmienionym na długi czas. Dodatkowo czyni jednocześnie cerę rześką, gładką i matową. Co więcej, wszelkie jej niedoskonałości pozostają niewidoczne.