Akcesoria do golenia zarostu
Akcesoria do golenia
Świat nie przestaje zaskakiwać. Kiedy elektryczne, czy choćby jednorazowe maszynki zaczęły podbijać rynek i cieszyć się popularnością, głównie za sprawa olbrzymiego komfortu i łatwości oraz szybkości użycia, tradycyjne brzytwy odeszły do lamusa. Tak z ręką na sercu – Panowie przyznajcie – szybkie golenie na sucho maszynką elektryczną, albo nawet na mokro, ale z pianką czy żelem jest o niebo wygodniejsze od tego z użyciem brzytwy? I zdawać by się mogło, że nic nie zdoła zmienić tej sytuacji. Ludzie są wygodni, nieustannie się gdzieś spieszą, a tradycyjne golenie tak hołubione przez naszych ojców i dziadków czy wujów, nie ukrywajmy – jest czasochłonne. Wymaga ponadto umiejętności i wprawy. Być może niewiele osób się spodziewało i nie podejrzewało o to mężczyzn, ale nastąpił wielki powrót tradycyjnych akcesoriów do golenia. Panowie coraz częściej i chętniej też oddają się w ręce profesjonalnych barberów, ale też decydują się na odprawienie rytuału golenia samemu, w zaciszu własnej łazienki. W tym celu, niewątpliwe wsparcie przyniosą im odpowiednie akcesoria
NIEZBĘDNE AKCESORIA DO TRADYCYJNEGO GOLENIA
Panowie, którzy decydują się na golenie takie, jak ich ojcowie czy dziadkowie, powinni zaopatrzyć się w odpowiednie akcesoria. O brzytwach mowy nie będzie, ale innym równie ważnym asortymencie.
Podstawę w tradycyjnym goleniu stanowi niewątpliwie pędzel do golenia. Na rynku dostępne są ich różne rodzaje. Panowie jednak zdecydowanie najczęściej i najchętniej sięgają pędzel do golenia z prawdziwym włosiem z borsuka marki Dusy. Jego uchwyt wykonany jest z trwałego, czarnego akrylu. Inną propozycją tej samej firmy dla mężczyzn stawiających na golenie w starym stylu jest pędzel do golenia z rękojeścią z drzewa orzechowego. Kolejnym, niezbędnym akcesorium w procesie golenia jest oczywiście miseczka. Znakomitą propozycją jest miseczka do golenia Dr K Soap Company. Została ona wykonana z trwałego i co ważne nietłukącego się materiału – malminy. Pomoże wygodnie spienić mydło. Ułatwi to także porcelanowa miseczka do golenia Dusy, która ma tak elegancki kształt, że pomylić ją można z ozdobą.
RYTUAŁ GOLENIA KROK PO KROKU
Rytuał golenia jest bardzo dobrze znany naszym ojcom, dziadkom czy pradziadkom, ale czy aby na pewno bez problemu poradzą sobie z nim współcześni Panowie?
Początki, jak zawsze mogą okazać się nie najłatwiejsze, ale wszystko jest kwestią wprawy, czasu no i oczywiście dobrych chęci.
Jeszcze przed samym goleniem dobrze jest odpowiednio przygotować skórę do „zabiegu”. W tym celu, aby ją rozluźnić, co później ułatwi zgolenie sztywnych włosków, warto wziąć gorącą odprężającą kąpiel. Dobrze jest także wykonać oczyszczający peeling, który usunie martwy naskórek oraz odblokuje zatkane mieszki włosowe. Ponadto do twarzy warto przyłożyć gorący ręcznik, najlepiej ogrzany parą albo też po prostu gorącą wodą. Taka sauna dla skóry sprawi, że będzie ona podatniejsza na usuwanie włosków, a jednocześnie mniej narażona na uszkodzenia. Przed sięgnięciem po brzytwę czy dobrą maszynkę na żyletki – można jeszcze zaaplikować olejek na twarz, który nie dopuści do wystąpienia podrażnień czy zaczerwienień.
No dobrze, nie ma co tego odwlekać. Najwyższy czas na golenie!
Na wstępie należy dobrze namydlić twarz, przeznaczonym do tego celu specjalnym, naturalnym mydłem w kostce. Do tej czynności znakomicie posłuży właśnie pędzel, najlepiej z borsuczego włosia. Tak naprawdę wystarczy niewielka ilość tego kosmetyku, by dobrze pokryć twarz pianą. Pianę pozostawiamy na jakiś czas, by zmiękczyła zarost. Należy pamiętać, że brzytwą zawsze golimy się z włosem. Zaczynamy od policzków, przechodząc następnie w dół aż, do coraz trudniej dostępnych miejsc. Na „deser” pozostawiamy sobie wąsa i bródkę. Te ostatnie są bowiem najbardziej wymagającym fragmentami twarzy do golenia. W celu ułatwienia „zabiegu”, drugą ręką naciągamy skórę. Dzięki temu, że jest naprężona pozwala włosom nieco „wyjść”, a to sprawia, że golenie jest dokładniejsze. Następnie należy wykonać krótkie i dokładne pociągnięcia ostrza. Przy dobrze naostrzonej brzytwie oraz zdecydowanych pociągnięciach o zacięcie raczej trudno. Ostrze powinno się ślizgać po skórze i zbierać wszystkie wystające końcówki włosów.
Na tradycyjny rytuał golenia decyduje się coraz więcej panów. Chociaż bez wątpienia należy poświęcić mu trochę czasu, to chyba warto to zrobić, przynajmniej raz na jakiś czas, jeśli nie co dzień, poczuć się wyjątkowo i przenieść do czasów naszych dziadków. Sprawę bez wątpienia ułatwią powszechnie dostępne, niezbędne akcesoria do golenia. A jeśli na początku brak Ci pewności i umiejętności, być może dobrym pomysłem jest podpatrzyć, jak robi to profesjonalista i wybrać się do barbera.