Test eliksiru odbudowującego Wella SP LuxeOil

5/5 - (1 vote)

Wiele osób twierdzi, że olejki są ciężkie i przeciążają włosy. Pora zatem odeprzeć te zarzuty i przyjrzeć się temu z bliska. Zacznijmy jednak od samego początku. Po pierwsze zapach olejku Wella Sp LuxeOil. Słodki i przyjemny…

Zanim przejdę do swojej recenzji zobaczmy najpierw co widnieje na opakowaniu od producenta:

Delikatny, odbudowujący eliksir, który nadaje twoim włosom zupełnie nową teksturę. Połączenie olejków wnika głęboko w strukturę włosa, tak aby móc zmienić ją od środka oraz chronić keratynę, nadaje natychmiastową oraz długotrwałą gładkość. Zawiera olejki z Jojoby, Migdału oraz Arganii. Zabezpiecza włosy przed zabiegami chemicznymi. Chroni po umyciu szamponem. Wygładza po suszeniu. Nadaje połysk suchym włosom.

Zacznijmy od początku. To własnie zapach właśnie zachęcił mnie to przetestowania tego kosmetyku. Olejek ten nakładam na noc, by włosy się zregenerowały i odżyły. Robię im taką kurację mniej więcej dwa razy w tygodniu. Jego konsystencja jest średnio gęsta, produkt ma przezroczystą barwę. Oprócz tego zauważyłam, że włosy są podatniejsze na układanie, przy prostowaniu nie elektryzują się tak jak wcześniej miały w zwyczaju. Zawsze przy okazji opisywania olejku myślę o zarzutach, że tego typu kosmetyki przeciążają włosy. Myślę, że jedyna rzecz o jakiej warto pamiętać to odpowiednia ilość. Jeśli nasze włosy są przesuszone, to nie będą miały nic przeciwko większej dawce olejku, a jeśli wiemy, że szybko się przetłuszczają, to mała kropelka wystarczy. Nie ma co przesadzać, gdyż wszelkie olejki nie są kosmetykami typu „im więcej, tym lepiej”. Gwarantuję, że mała ilość niczego złego włosom nie zrobi. Pamiętajmy jeszcze o tym, że jeśli włosy mają skłonności do przetłuszczania, nie nakładajmy olejku od razu przy nasadzie, nałóżmy go 3-5 cm od nasady, wtedy żadnej szkody nie powinny być, jedynie satysfakcja z pięknego wyglądu.

Przeznaczenie każdy rodzaj, w szczególności suche
Właściwości nawilżające, odżywcze, nabłyszczające, ułatwia rozczesywanie, regenerujące
Pojemność 100 ml
Konsystencja średnio gęsta
Zapach słodki
Opakowanie/aplikacja szklana buteleczka z pompką dozującą
Wydajność ok. 4 miesiące (codzienne użycie/długie włosy)
Ogólna ocena 5/5

Eliksir SP Luxe Oil odbudowujący nie zawiódł moich oczekiwań, doskonale sprawdza się przy włosach męczonych prostownicą i suszarką. W sumie codziennie sobie obiecuję, że będę suszyć chłodnym strumieniem powietrza, ale zazwyczaj tego nie robię. Olejki ratują mnie przed moją niekonsekwencją w tej kwestii oraz moją słabością do prostownicy.

Oprócz tego olejki mają to do siebie, że ich wydajność jest duża, zatem nie należy się bać tych małych buteleczek, gdyż z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że starczają naprawdę na długi czas. Akurat eliksir odbudowujący Wella SP zamknięty jest w eleganckim flakoniku.
W ogóle olejkowe kosmetyki to jedne z moich ulubionych. Praktycznie wszystko mi w nich odpowiada. Zarówno konsystencja, zapach jak i ich wszechstronne zastosowanie. Jak widać po tej i po poprzednich recenzjach olejki na mojej osobistej liście ulubieńców są w czołówce.

Zobacz w sklepie: Olejek Wella SP Luxe Oil

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

termoochrona włosów
Gorące tematy
23/12/2024

Mysi blond wraca w wielkim stylu i będzie hitem!

Jeszcze niedawno nazywany nudnym czy przeciętnym, a dziś jest na szczycie trendów! Mysi blond, odcień, który większość osób zna z...
17/12/2024

Mushroom blond, czyli kolor pieczarki na włosach

Chyba jeszcze kilka lat temu nikt by nie pomyślał, że pieczarki – a dokładnie ich odmiana, portobello – staną się inspiracją dla...
10/12/2024

Popielaty blond – komu pasuje i jak dbać o ten kolor włosów?

Gdybyśmy mieli wskazać najbardziej ponadczasowe i zarazem efektowne odcienie blondów, bez wątpienia na naszej liście pojawiłby się popielaty...
Najpopularniejsze