Macadamia jest amerykańską marką produkującą profesjonalne kosmetyki do włosów. Zawsze kojarzyła mi się z silikonami i niewielką ilością składników pielęgnujących włosy, jednak kiedy przeczytałam skład tych kosmetyków, szybko zweryfikowałam moje poglądy i uznałam, że warto sprawdzić, jak produkty będą prezentować się w praktyce. Do testów wybrałam serię Nourishing Moisture przeznaczoną do włosów normalnych. Każda z serii zawiera szampon, odżywkę, maskę oraz olejki. Ja testowałam trzy pierwsze produkty. Czy miałam rację będąc początkowo uprzedzona, czy też dobrym posunięciem było przekonanie się do nich?
Szampon Macadamia Nourishing Moisture
Szampon, podobnie jak reszta testowanych produktów, ma kosmetyczny, nie naturalny, ale przyjemny zapach, który utrzymuje się przez jakiś czas na włosach. Szampon nie zawiera siarczanów, o czym jesteśmy informowani dość jasno dzięki oznaczeniom „color safe” oraz „free of sulfates, parabens & gluten” na opakowaniu. Ma średnio gęstą konsystencję i jest mleczno-złoty. Na włosach pieni się dość mocno, choć nie aż tak, jak szampony zawierające SLS czy SLES. Dobrze zmywa produkty do stylizacji włosów i oleje już w czasie pierwszego mycia. Włosy po użyciu samego tylko szamponu nie są w nadzwyczajnej kondycji, ale są miękkie i łatwo się je rozczesuje. Szampon jest też wydajny. Na moje długie włosy wystarczają dwie-trzy pompki produktu, także będę go używać jeszcze przez długie tygodnie. W jego składzie poza substancjami myjącymi znajdziemy również pielęgnujące włosy i skórę głowy składniki. Wśród nich znajdują się m.in. olej z orzechów macadamia, olej arganowy, olej avocado, olej z orzechów laskowych, sok z liści aloesu.
Odżywka Macadamia Nourishing Moisture
Zapach odżywki Macadamia Nourishing Moisture nie różni się niczym od zapachu szamponu z tej samej serii. Odżywka jest również podobnej gęstości, różni się jednak kolorem – jest kremowa. Jest również dość wydajna, choć muszę jej użyć nieco więcej niż szamponu. Mimo to uważam, że stosunek cena/jakość jest naprawdę bardzo dobry. A jeśli już przy jakości jesteśmy, to czas na opis jej działania. Włosy po jej użyciu są miękkie, gładkie, wręcz śliskie. Świetnie się rozczesują, nawet kiedy są jeszcze mokre. Po wyschnięciu są lejące, choć nieco dociążone. Odżywka zawiera jednak sporo silikonów i to zapewne one są odpowiedzialne za ten efekt. Osobiście nie jestem fanką silikonów, ale wiem, że ich właściwości ochronne są nieocenione dla włosów, dlatego też ich nie demonizuję. Myślę, że odżywka będzie bardzo dobrym kosmetykiem na czas jesienno-zimowy, kiedy to włosy będą narażone na suche od kaloryferów powietrze i nieustanne ocieranie się o golfy, szaliki, czapki i płaszcze. Poza silikonami odżywka zawiera również olej z orzechów macadamia, olej jojoba, olej arganowy, olej z orzechów laskowych, olej avocado, masło shea, sok aloesowy oraz aminokwasy jedwabiu. Skład jest więc naprawdę bogaty, ale i dobór składników nie jest przypadkowy, a został starannie przemyślany.
Maska do włosów Macadamia Nourishing Moisture
Jeśli chodzi o maskę, to w stosunku do niej mam mieszane uczucia. Po jej użyciu włosy są idealnie gładkie, błyszczące i nie odkształcają się, nawet mimo pójścia spać z mokrymi, co jest dla mnie ewenementem na skalę światową 🙂 Z drugiej jednak strony są one nieco obciążone i jest to widoczne. Dla mnie nie stanowi to żadnego problemu, bo nie przepadam za objętością na włosach, ale wiem, że dla wielu będzie to wada. Maska ma kremowy kolor i jest bardzo gęsta, przypomina masło do ciała. Dzięki temu potrzeba jej naprawdę niewiele, aby pokryć nawet bardzo długie i gęste włosy. Mimo konsystencji jej aplikacja jest bardzo wygodna i przyjemna, maska wręcz sunie po włosach, a dzięki swojej treściwości nie spływa między palcami. Dla mnie jest to kosmetyk idealny, jednak nie na co dzień. W przypadku braku czasu sprawdzi się doskonale, bo daje natychmiastowy efekt WOW, jednak stosowany zbyt często mocno obciąży włosy. Maska na pewno znajdzie stałe miejsce w mojej łazience, dobrze jest mieć takiego asa w rękawie (czy raczej: na półce). Podsumowując – uważam że cała marka zasługuje na uwagę. Kosmetyki mają przemyślane składy, w których zachowana jest równowaga między składnikami pielęgnującymi włos i silikonami, co daje efekt widoczny już od pierwszego zastosowania.