
W 2018 roku pojawiło się wiele nowych trendów w stylizacji i koloryzacji włosów. Jedne były całkowitym zaskoczeniem, inne tylko pewną wariacją na tematy już dobrze znane. Pewne trendy pozostały na dłużej modne, inne szybko przeminęły.
Co było modne w 2018 roku? Przede wszystkim pojawiło się wiele propozycji dla brunetek, choć i blondynki nie mogą narzekać. W koloryzacji dominowały takie style, które nie niszczą zbytnio włosów i nie wymagają częstych wizyt u fryzjera. Pojawiło się też kilka szalonych pomysłów na koloryzację – wiele z nich jest inspirowanych… jedzeniem.
Trendy 2018 – to nosiliśmy na głowach
Zawsze staramy się trzymać rękę na pulsie i specjalnie dla was śledzimy najnowsze trendy, a potem je opisujemy na blogu. W tym roku takich nowinek pojawiło się wyjątkowo dużo, przy czym przede wszystkim w nowe pomysły na fryzury obrodziła jesień – co prawda grzybów w lasach było stosunkowo mało, ale za ulice były kolorowe niczym spadające liście.
Większość trendów 2018 to pomysły na koloryzację włosów – tą nieco stonowaną, ale też bardziej szaloną. Swój renesans przeżywały też krótkie włosy oraz kręcone kosmyki, ale w nieco szalonej wersji. Najpierw zastanawialiśmy się, czy karbowane włosy wrócą do łask, a potem Polki zakochały się w pełnych objętości afro lokach.
Sprawdźcie, jakie trendy pojawiły się w 2018 roku i co było modne.
Cold brew hair, czyli włosy inspirowane mrożoną kawą
Czy podejrzewałaś, że kolor włosów może być inspirowany… mrożoną kawą? Tak właśnie stało się w przypadku cold brew hair – czyli doskonałej propozycji dla posiadaczek brązowych i ciemnych włosów. Cold brew hair to koloryzacja dodająca fryzurze głębi i objętości – a jej główną zaletą jest fakt, że stosunkowo rzadko musisz odwiedzać fryzjera, żeby odświeżyć efekt. Całość przypomina nieco sombre i ombre.

Gdy brakuje grzybów, ulice zdobywa mushroom brown hair
Czas na kolejny trend w koloryzacji inspirowany kulinariami. Tym razem styliści odwołali się do pieczarek portobello, które mają brązowo-popielaty odcień. To kolejny pomysł na koloryzację dla posiadaczek włosów brązowych. Mushroom brown hair to wielotonowa koloryzacja, która sprawia, że włosów optycznie wydaje się więcej.
Tak naprawdę grzybowe włosy to nieco popielate refleksy, które rozświetlają i ożywiają fryzurę. I znowu ten trend jest na tyle praktyczny, że powtarzać go trzeba tylko raz na kilka miesięcy – odrostów praktycznie nie widać.

Czas na słodkości, czyli cotton candy hair
Kolejna stylizacja inspirowana czymś, co może poprawić humor. Fankom odważnych koloryzacji proponujemy cotton candy hair, czyli różowe włosy z ekstraobjętością, które przypominają watę cukrową. Cotton candy hair to koniecznie pastelowe kolory (dominuje różowy, ewentualnie można poeksperymentować z fioletem albo błękitem).
W różowych, pastelowych włosach o znacznej objętości świetnie wyglądają młode dziewczyny. Co ciekawe, trend ten wypromowała Kylie Jenner.

Kim Kardashian i glass hair
To było istne szaleństwo – gdy Kim Kardashian pojawiła się na salonach w idealnie gładkich, prostych i błyszczących włosach, świat zadrżał w posadach. Glass hair to trend, który szturmem pojawił się na różnych portalach i było naprawdę o nim głośno. Lustrzane włosy są eleganckie, bardzo kobiece i szykowne.
Gładkie, idealnie proste i błyszczące włosy szybko jednak zniknęły. Z dnia na dzień zrobiło się o nich jakoś cicho, a ich miejsce zajęły inne pomysły na fryzury.

Doskonały czas na krótkie włosy!
W 2018 roku prawdziwy renesans przeżywały krótkie fryzury. Trend ten zaczął się ożywiać w wakacje. Latem lubimy zmiany, a krótkie włosy są wygodne, no i jest w nich po prostu chłodniej. Jesienią dalej były modne krótkie cięcia i trend ten utrzymał się również w zimę.
W krótkich włosach zakochali się wszyscy – gwiazdy, młodsze i starsze dziewczyny, styliści i fryzjerzy. Nic dziwnego, bo jeśli dobrze je ułożysz, wyglądają po prostu świetnie.
Modne w 2018 były włosy bardzo krótkie, te do ramion, kręcone i proste, z grzywką i bez, farbowane i naturalne.
Jeżeli też zastanawiasz się, komu pasują krótkie włosy, możesz to sprawdzić w prostym symulatorze. A potem przekonaj się, jak można wystylizować krótkie włosy zaledwie w kilku krokach.

Wakacyjne szaleństwo, czyli kolorowe włosy
W wakacje bardzo modne były kolorowe włosy i glitter hair (brokatowe włosy albo włosy z brokatowym przedziałkiem). Największą popularnością cieszyły się kolory pastelowe – przede wszystkim różowe, fioletowe, seledynowe.
Modne były kolorowe końcówki, pasemka, koloryzacja wielotonowa i tęczowe włosy. Na wakacyjnych festiwalach królowało też pastelowe ombre. Doskonałym dopełnieniem szalonych stylizacji był brokat. Wraz z końcem lata, kolorowa koloryzacja nieco odeszła w zapomnienie. Pewnie do następnych wakacji.

Karbowane włosy wracają!
Pamiętacie szalone lata 80.? To dopiero były czasy! Te natapirowane włosy, karbowane kosmyki i błyszczące fryzury! Spoglądam na te trendy z małą łezką w oku.
I wiecie co? W 2018 roku do łask wróciły karbowane włosy, ale nieco w innej odsłonie. Teraz modne są pojedyncze pasemka w zygzaki oraz ciekawe upięcia i fryzury. Karbowane włosy są dobrym pomysłem na wakacje, ale także na jesień. W 2018 roku karbowane włosy nie są napuszone i natapirowane i daleko im do tandetności. Są wręcz bardzo eleganckie. To też doskonały sposób, żeby dodać fryzurze objętości.

Megaobjętość na głowie, czyli afro loki
Teraz kolej na trend prosto z Londynu, który na polskich ulicach zaczął się pojawiać przy końcu jesieni. Afro loki to sztuczne, doczepiane włosy, które wyglądają jak burza drobniutkich loczków. Afro loki są bardzo ciekawe, ponieważ naturalne włosy są jakby schowane pod tymi syntetycznymi – i mogą swobodnie rosnąć, regenerować się. Loki afro najlepiej wykonać u fryzjera, który fachowo doczepi kosmyki. Efekt utrzymuje się nawet do 11 tygodni, a afro loki możesz w dowolnym momencie sama ściągnąć w domu – zajmie Ci to około 40 minut.

Cool toned balayage – nowe spojrzenie na dobrze znaną technikę koloryzacji
W 2018 roku popularne były takie techniki koloryzacji, które dodają włosom objętości i wielowymiarowości, a jednocześnie nie niszczą mocno kosmyków. I warunki te spełnia trend cool toned balayage. Ta technika dedykowana jest ciemnym włosom, nawet tym czarnym. Sprawia, że fryzura wygląda na lekką i świeżą. W tym przypadku chodzi przede wszystkim o zrobienie cieniutkich pasemek w odcieniu srebrnym – nieco szarawym.

Zamiast egzotycznego drinka postaw na… kokosowe włosy
Toasted coconut hair to znowu koloryzacja dla posiadaczek ciemniejszych włosów. I po raz kolejny odchodzi się od jednolitego farbowania włosów, stawiając na wielotonowość i wielowymiarowość. Kokosowe włosy to – najprościej mówiąc – ciemne włosy z bardzo jasnymi końcami, w zimnych, wręcz białych odcieniach. Kokosowe włosy pojawiły się w podobnym czasie co cold brew hair, ale zdobyły mniejszą popularność niż ich kawowi konkurenci.

Strandlights zamiast ombre
Ombre to ponadczasowa koloryzacja, która pojawiła się w 2013 roku i nadal jest bardzo modna. Co jakiś czas jednak pojawiają się wariacje na ten temat i różne pomysły, czym ombre zastąpić. I taką propozycją w 2018 roku była koloryzacja strandlights. O co w tym chodzi? Strandlights to w skrócie taka koloryzacja włosów, która rozświetli Twoją czuprynę, a uzyskany efekt będzie naturalny. Farbę należy nałożyć na cienkie pasma włosów. Dzięki temu uzyskany efekt jest wręcz wielowymiarowy. Słoneczne refleksy są bowiem rozproszone po całej czuprynie. To doskonały sposób, żeby zatrzymać lato we włosach na dłużej.
Strandlights przypominają klasyczne pasemka, ale są cieńsze i subtelniejsze. Najlepiej wyglądają na nieco ciemniejszych włosach.

Z ostatniej chwili – vanilla chai hair
Na początku zimy 2018 pojawił się jeszcze jeden trend w koloryzacji włosów. Mowa o vanilla chai hair, czyli nieco popielatym – a z pewnością możliwie najbardziej słodkim – blond balejażu. Vanilla chai hair dopiero pojawia się na ulicach, ale możliwe, że to będzie odcień tej zimy.

Który trend podoba wam się najbardziej? A może zdecydowałyście się na jakąś zmianę w tym roku? Koniecznie podzielcie się z nami swoimi opiniami.