Komu pasują rude włosy?

Rudy kolor co roku zyskuje na popularności, choć trzeba przyznać, że to jeden z najtrudniejszych odcieni. Dlaczego? Bo sprawia kłopoty w pielęgnacji, no i nie każdemu będzie w nim dobrze. Zanim się przefarbujesz, sprawdź, komu pasują rude włosy.

Marzą Ci się ogniste rude włosy albo miedziany, ciepły odcień? Zanim sięgniesz po farbę do włosów, sprawdź koniecznie, dla kogo rude włosy są dobrym wyborem. Zgadzam się, że wyglądają one pięknie, ale nie każdemu rudości będą pasowały. Warto sprawdzić kilka kwestii, żeby potem efekt nas nie zadziwił – i to raczej negatywnie.

• komu pasują rude włosy
• jak uzyskać rude włosy
• jak dbać o rudości, żeby kolor był długo intensywny i lśniący
• komu nie pasują rude włosy
• różne odcienie rudego koloru

Rude włosy – dla kogo?

Czy wiesz, że w naturze rudy kolor to jednej z najrzadziej występujących odcieni włosów. Szczęśliwych posiadaczy rudych kosmyków w całej populacji jest raptem około 2%. A to oznacza, że pewnie większość rudych osób, które znasz, to osoby z farbowanymi włosami. Co więcej, naukowcy zajmujący się genetyką, twierdzą, że rudych osób będzie coraz mniej – ten gen powoli zanika, bo miesza się z innymi.

Najwięcej osób o rudych włosach spotkamy w Szkocji i Irlandii – prawie 15% tamtejszej populacji to rudzielce.

Niewątpliwie rudy kolor od zawsze wzbudzał dużo emocji. Starożytni Egipcjanie sądzili, że rudości przynoszą pecha. Według Greków z kolei osoby rude miały po śmierci przemieniać się w wampiry. W średniowieczu po rudych włosach rozpoznawano czarownice.

Dzisiaj rudy kolor włosów nie kojarzy się nam tak negatywnie, wiele kobiet bardzo chce uzyskać taką barwę. Rudości są piękne – i nic dziwnego, że tak wiele osób wybiera miedzianą farbę do włosów. Warto jednak wcześniej sprawdzić, czy rudy jest dla nas odpowiedni.

To, co nam się podoba, to jedno – a to, co nam pasuje, to drugie. Rudy kolor nie będzie odpowiedni dla każdego. W przypadku rudości przede wszystkim należy wziąć pod uwagę naszą karnację.

Dobierz odcień włosów do karnacji

Pomyśl, jak wyglądają osoby, które mają naturalne rude włosy? Z pewnością bez problemu wskażesz na jasną karnację. I właśnie takim osobom – z jasną, a nawet mleczną cerą – rudy będzie pasował najbardziej.

Musisz jednak pamiętać, że rudy kolor jest bardzo wyrazisty – ale mimo to wygładza rysy twarzy. Z drugiej strony będzie również podkreślać wszelkie niedoskonałości cery. Jeśli więc Twoja skóra ma skłonność do zaczerwienień czy podrażnień, poważnie zastanów się nad tym, czy rudy jest dla Ciebie. Tak intensywny i charakterystyczny kolor nie tylko uwypukli niedoskonałości cery, ale też będzie przyciągać uwagę do twarzy.

Rude włosy będą więc dobrze komponować się z jasną cerą – szczególnie odcienie jasne: miedziane, truskawkowe, wpadające nawet w blond.

Nie oznacza to jednak, że rude włosy są odpowiednie tylko dla jasnej karnacji. Panie o śniadej karnacji powinny zastanowić się nad ciemniejszymi odcieniami. Wtedy efekt będzie bardziej naturalny. Polecam odcienie kasztanowe, mahoniowe oraz rudości wpadające w czerwienie. Czerwony kolor włosów to również dobre rozwiązanie dla cery oliwkowej.

Kluczowa więc przy wyborze rudego koloru włosów jest karnacja – albo inaczej typ urody. Do chłodnego typu urody pasują jasne rudości, zaś z ciepłym typem urody komponuje się kasztan i mahoń.

Rudy kolor włosów a cera

Koloryt cery to jedno, trzeba jednak wziąć pod uwagę kilka innych kwestii. Niektóre z nich już sygnalizowałam. Przede wszystkim musisz pamiętać, że rudy kolor włosów podkreśli wszelkie niedoskonałości cery. To dlatego rudości są najlepsze dla kobiet z niemal nieskazitelną skórą twarzy. Jeśli masz skórę o równomiernym kolorycie, gładką i promienną – rudy jest w sam raz dla Ciebie.

Jeśli chodzi o kolor oczu, rudy kolor idealnie komponuje się z niebieską i zieloną tęczówką. Do oczu w tym kolorze rudy będzie pasował idealnie. Rudości bowiem pogłębią kolor tęczówki i nadadzą spojrzeniu głębi.

Pisałam już wcześniej, że rudy kolor „zmiękcza” rysy twarzy. I właśnie dlatego taka koloryzacja będzie dobrą opcją dla osób z kanciastymi rysami twarzy czy wyrazistą szczęką.

Rudy kolor to wyzwanie

Pozostaje jeszcze jedna sprawa. Wszelkie rudości – nawet te najjaśniejsze – są odważne, pełne energii i wyraziste (oczywiście, jeśli nie są wypłowiałe, smętne i matowe). Decydując się na ten kolor musisz być gotowa, że będziesz przyciągać spojrzenia. I z pewnością wyróżnisz się z tłumu.

Pomyśl sama, kogo często widzisz w tłumie w pierwszej chwili? Pewnie wśród blondynek i szatynek na plan pierwszy wysuwają się rude dziewczyny? No właśnie.

Z tego powodu rudy kolor włosów polecany jest osobom odważnym, lubiącym się wyróżniać, o mocnym charakterze. Jeśli nie lubisz brylować w towarzystwie i zwracać na siebie uwagi, w rudym możesz po prostu nie czuć się komfortowo.

Do tej listy chciałabym dodać jeszcze jedną kwestię – według mnie niezwykle istotną. Rudy kolor włosów pasuje osobom, które… są gotowe poświęcić mu należytą uwagę i trochę czasu. Sama uwielbiam rudości i miedziane włosy, ale tylko, jeśli kolor jest zadbany. Wypłowiały rudy, wypłukana barwa, matowe włosy i kilkucentymetrowe odrosty to nie jest coś, czym będę się zachwycać.

Rude włosy są naprawdę wymagające. Kolor – w porównaniu z blondem czy czernią albo brązem – dość szybko się wypłukuje, włosy mają tendencję do matowienia. Kolejnym problemem są pomarańczowe refleksy. Oczywiście wszystkim tym bolączkom można zaradzić. Ale trzeba mieć na to czas. I trzeba wyrazić chęci.

Jeśli nie jesteś gotowa na odświeżanie koloru (np. maską koloryzującą w miedzianym odcieniu Inebrya Kromask), częste wizyty u fryzjera w celu farbowania chociażby odrostu i nie masz ochoty codziennie poświęcać kilku chwil więcej na pielęgnację włosów, to rudy nie jest dla Ciebie.

50 twarzy rudości

Rudy kolor włosów jest wielowymiarowy – i pewnie też z tego wynika trudność w farbowaniu. Istnieje bardzo dużo odcieni rudego koloru – jaśniejsze, ciemniejsze, bardziej lub mniej czerwone. Jedne są bliskie blondowi, inne z kolei wpadają w brąz.

Tak jak pisałam wyżej, te jaśniejsze pasują do jasnej karnacji, zaś Panie ze śniadą cerą mogą pokusić się o czerwienie czy mocniejsze, intensywniejsze kolory.

Nie sposób w tym jednym artykule pokazać wszystkich twarzy rudości, ale kilka z chęcią Ci zaprezentuję, żebyś zdała sobie sprawę, jak szeroka jest to paleta kolorów.

Zacznę od jasnych rudych włosów. Na pierwszym zdjęciu widzisz jasny rudy – typowy, bardzo naturalny. Modelka do złudzenia przypomina rodowitego rudzielca. Zresztą nie bez znaczenia jest, że kolorysta bardzo trafnie dobrał odcień włosów do jej urody.

Drugie zdjęcie to truskawkowy blond – jeden z najmodniejszych kolorów włosów już od dwóch sezonów. Na ostatniej fotografii mamy rudy w cynamonowym wydaniu – nieco różowy, nieco pomarańczowy, z pewnością ciepły i świetlisty.

Rudości mają też swoją ciemniejszą stronę. Taką nieco ciemniejszą wersją rudości są marchewkowe włosy – bardzo blisko będzie im do pomarańczowego odcienia. Ten efekt widać na pierwszym zdjęciu.

Jednym z najbardziej w Polsce popularnych kolorów jeśli chodzi o rudy jest kolor określany jako tycjan – czyli zdjęcie drugie. To bardzo intensywna, ognista barwa.

Trzecie zdjęcie to kasztanowe włosy, czyli bliskie brązom. Moim zdaniem to jak do tej pory najbardziej” neutralny” odcień rudych włosów.

A może mahoniowy kolor?

Żeby ukazać całe spektrum rudości, trzeba pochylić się również nad czerwieniami i burgudnami. Jakiś czas temu pisałam o włosach żurawinowych i w kolorze wina. Co nieco mają one w sobie rudości. Poniżej jednak bardziej adekwatne przykłady ciemnych rudych włosów.

Na zdjęciach włosy burgundowe, mahoniowe oraz klasyczny, ciemny rudy kolor włosów. To właśnie dobre odcienie dla Pań o śniadej karnacji. Jeśli masz porcelanową, bardzo jasną cerę, te kolory raczej nie będą do Ciebie pasować – uzyskany efekt będzie groteskowy.

Jak uzyskać rudy kolor włosów

Żeby zafarbować włosy na rudo, warto wybrać się do profesjonalnego fryzjera. Dobierze on odpowiedni kolor do naszej karnacji i urody, stworzy mieszankę kolorystyczną i odpowiednio ją nałoży. Przed koloryzacją oceni on porowatość włosów, ich kondycję, poziom nawilżenia.

Rudy pigment jest bardzo kapryśny. Nie zawsze koloryzacja przebiega po naszej myśli. Trochę nieuwagi i włosy wyjdą ciemniejsze albo bardziej czerwone niż planowaliśmy. Poza tym czasami konieczne będzie też dodatkowe rozjaśnianie – szczególnie, jeśli nie jesteś blondynką. Przyznaj, że trochę tych trudnych kwestii się nazbierało. I najlepiej poradzi sobie z nimi profesjonalista.

Jeżeli chcesz sama uzyskać rudy kolor włosów w domu, polecam profesjonalną farbę do włosów Inebrya Color. W palecie jest dużo rudości, miedzianych odcieni i czerwieni do wyboru. Oczywiście do farby musisz dobrać oksydant.

Sprawdź, jak dobrać oksydant do farby do włosów.

Jak dbać o rude włosy?

Tak, jak już wyżej pisałam, rudy jest bardzo wymagającym kolorem włosów. Żeby barwa na długo pozostała głęboka i intensywna, konieczna jest odpowiednia pielęgnacja. Na co dzień.

Pierwszym krokiem jest stosowanie odpowiednich kosmetyków. Polecam te przeznaczone do włosów farbowanych, które zatrzymują pigmenty w strukturze włosów na dłużej i sprawiają, że włosy są błyszczące. Wypróbuj szampon do włosów koloryzowanych z ekstraktem z miodu Inebrya Ice Cream Color. Warto też zaopatrzyć się już wcześniej w kosmetyki odświeżające kolor. Może to być szampon Revlon 2w1 45 Days, który chroni kolor włosów przed płowieniem – oczywiście trzeba dobrać odpowiedni odcień. Podobne właściwości mają – wspominane już – maski koloryzujące. Szeroki wybór odcieni znajdziesz w palecie masek Revlon Nutri Color.

Jak działają maski koloryzujące? Odżywiają one i wzmacniają włosy, które po aplikacji są mięciutkie i lśniące. A dodatkowo, dzięki zawartości pigmentów, wzmacniają kolor i chronią go przed płowieniem. Dlatego właśnie maski koloryzujące nakłada się w rękawiczkach.

Zainteresował Cię ten temat? Zachęcam do przeczytania rankingu masek koloryzujących.

Zatrzymać kolor na dłużej i nieco go ożywić pomoże też henna do włosów. Tutaj przede wszystkim trzeba zwrócić uwagę na sposób przygotowania. Żeby uzyskać bardzo intensywną rudość, hennę należy zakwasić dość mocno i odstawić mieszankę na dłużej. Za każdym razem należy postępować dokładnie wedle zaleceń producenta.

Więcej o pielęgnacji włosów farbowanych przeczytasz w artykule: Włos ma gloss.

Jak zachować intensywność koloru na dłużej?

Wiesz już, jakich kosmetyków używać. Zwróć jeszcze uwagę na te kwestie, a intensywne rudości pozostaną z Tobą na dłużej:

• Ponieważ czerwone pigmenty bardzo mocno reagują na słońce, koniecznie chroń włosy przed słońcem. Noś kapelusze i czapki, kup kosmetyki do włosów z ochroną UV. Włosy, podobnie jak skóra, potrzebują ochrony przeciwsłonecznej.
• Dla rudych włosów niebezpieczna jest także chlorowana woda. Chlor czasami prowadzi do zmiany odcienia włosów. Żeby uniknąć niespodzianek, po prostu kąp się w czepku.
• Żeby zachować intensywny kolor na dłużej, spłukuj włosy letnią wodą. Zimno domyka łuski włosów, dzięki czemu zamykasz drogę ucieczki pigmentów. A poza tym taki chłodny prysznic sprawia, że pasma są lśniące. Tak, to jest aż tak proste. Spróbuj raz, a sama się przekonasz.

Żeby pigment pozostał w strukturze włosów – czyli w efekcie kolor pozostał na dłużej – warto pochylić się nad zakwaszaniem. Zakwaszanie domyka łuski włosów, czyli – mówiąc bardzo obrazowo – pigment nie ucieka. Do zakwaszania dobrze nadaje się płukanka – np. płukanka octowa. Właściwości zakwaszające ma też napar z hibiskusa.

Komu nie pasują rude włosy?

Powoli zbliżając się już do końca tematu, dla kogo rude włosy są odpowiednie, pozostaje odpowiedzieć chyba tylko na jeszcze jedno pytanie. A mianowicie, komu nie pasują rude włosy?

Poniekąd już tę kwestię rozwiązaliśmy, ale zbierzmy to wszystko w jednym miejscu.

Rudy kolor włosów nie będzie odpowiedni dla osób:

• z bardzo ciemną karnacją (takie połączenie może niestety wyglądać tandetnie i nienaturalnie)
• z problematyczną skórą twarzy (rudości podkreślą wszelkie zaczerwienienia, pękające naczynka, trądzik, przebarwienia i nierówny koloryt skóry
• które nie mają czasu na to, żeby poświęcić na pielęgnację koloru nieco więcej czasu i nie mają ochoty na częste wizyty u fryzjera w celu zafarbowania odrostów czy odświeżenia koloru
• które nie lubią się wyróżniać (rudy przyciąga spojrzenia)
• z bardzo ciemnymi włosami (zafarbowanie na rudo może się w tym przypadku wiązać z dekoloryzacją, a kto raz zdecydował się na taki zabieg, ten wie, że stanowi on bardzo duże obciążenie dla włosów – może więc warto z niego zrezygnować i wybrać inny odcień)

Rudy kolor włosów nie jest też dobrym pomysłem, jeśli Twoje włosy są mocno zniszczone i wysuszone. Istnieje bowiem duże prawdopodobieństwo, że farba po prostu „nie złapie”, a więc i efekt będzie lichy.

Komu jeszcze nie pasuje rudy kolor włosów? Poważnie nad ewentualną koloryzacją muszą zastanowić się te kobiety, które nie mają… nieskazitelnie białych zębów. Rude pukle będą oprawą dla zębów (trochę jak czerwona szminka) i jeśli te nie wyglądają dobrze, to… wszelkie niedoskonałości (jak chociażby przebarwienia czy żółty nalot) będą jeszcze bardziej widoczne.

Jaką fryzurę wybrać dla rudych włosów?

Rude włosy – zadbane i zdrowe – będą dobrze wyglądać zarówno w wersji krótkiej, jak i długiej. Można je nosić proste albo kręcone, z grzywką lub bez. Warto jednak zastosować się do pewnych trików.

• Balejaż w kolorze miedzi doskonale podkreśli cieniowanie, szczególnie grubych włosów, a więc nada włosom lekkości.
• Grzywka może sprawić, że jeszcze bardziej będziesz intrygować z ognistym kolorem na głowie.
• Złocisty rudy cudnie będzie wyglądać, jeśli zdecydujesz się na loki. Jeżeli jesteś posiadaczką właśnie tego koloru, śmiało sięgaj po lokówkę. To poza tym niezwykle romantyczny look.
• Pamiętaj, że rudy kolor już sam w sobie przyciąga uwagę. Jeżeli zdecydujesz się na krótką i bardzo charakterystyczną fryzurę (jak pixie), jeszcze spotęgujesz ten efekt.
• Na światowych wybiegach króluje wet look. Chodzi o efekt mokrych włosów. Najlepiej na dłuższych, rudych pasmach, idealnie prostych, zaczesanych do tyłu.

Oczywiście rude kosmyki będą też świetnie wyglądać w różnych wiązaniach czy upięciach.

A może rude ombre?

Oczywiście nie mogło zabraknąć ombre. Od kiedy się pojawiło, ciągle jest tak samo modne. I dobrze będzie się również prezentowało w rudej wersji. Najlepsze efekty osiągnięte będą na włosach ciemniejszych u nasady (polecam głęboki brąz). Czym niżej, tym włosy są bardziej słomkowe – jaśniejsze.

Często rude ombre możemy też obserwować w wersji z bardzo jasnymi końcówkami. Trzeba tylko uważać, żeby przy rozjaśnianiu włosów nie zniszczyć ich zbyt mocno – to zabieg niewątpliwie obciążający włosy.

Jakie są Wasze doświadczenia z rudymi włosami? Macie jakieś sprawdzone patenty na to, żeby kolor nie wypłukiwał się i nie płowiał? Podzielcie się z Nami swoimi spostrzeżeniami. Czekamy na Wasze historie.

Hot News: Beyonce jest ruda?!

Pisząc ten artykuł wiedziałam, że rudy kolor włosów jest naprawdę cool, więc nie ma co się dziwić, że jest  wybierany przez gwiazdy. Ogniste rudości albo karmelowe pasma, mimo że są wymagające w pielęgnacji, to wyglądają tak cudownie, że sama czasami mam ochotę się przefarbować. Nie podejrzewałam jednak, że ruda będzie… Beyonce.

Już kilka lat temu mogliśmy zobaczyć, jak Beyonce prezentuje się w rudym kolorze. Piosenkarka przefarbowała się na rudo do roli w filmie Obsessed z 2009 roku. Królowa estrady wcieliła się w piękną żonę prawnika, który kuszony jest przez tajemniczą Lisę.

Intensywny rudy w nieco marchewkowym odcieniu moim zdaniem niezbyt pasował Beyonce. I właśnie dlatego bardzo się zdziwiłam, gdy dotarły do mnie informacje, że piosenkarka znowu zdecydowała się na ten kolor włosów.

Od kilku dni w mediach, szczególnie tych o celebrytach, bardzo głośno jest o tym, że Beyonce jest ruda. I faktycznie, piosenkarka się przefarbowała, co dokumentują zdjęcia na Instagramie.

Już wszystko wyjaśniam. Beyonce zmieniła ponoć kolor włosów na jakiś czas, przede wszystkim na potrzeby teledysku do nowej wersji Króla lwa i promocji filmu. Queen B dopracowała teledysk do przeboju Spirit w każdym, nawet najdrobniejszym szczególe. W produkcji wystąpiła też córka piosenkarki, Blue Ivy. Co ciekawe, Beyonce użyczyła też w oryginalnej wersji językowej głosu Nali.

Tym razem nie jest to ognista czerwień, ale delikatna rudość. I w takim odcieniu Queen B jest naprawdę bardzo dobrze!

A Wy co myślicie o rudej Beyonce? Dobrze jej w tym kolorze włosów? Powinna go zostawić na dłużej?