
Wraz z pogodą za oknem zmieniają się też trendy, również we fryzurach. Przygotowaliśmy aż 6 wiodących trendów na sezon jesienno-zimowy 2021/2022.
Wiemy już, jakie fryzury będą najmodniejsze w sezonie jesień i zima 2021/2022. To przede wszystkim grzywka – w dwóch wersjach, pełne kontrolowane chaosu cięcia, eleganckie kucyki i… wielki powrót drobnych warkoczyków.
Soft shag
Soft shag to wycieniowane loki w stylu lat 70., najlepiej z zadziorną grzywką, która z pozoru żyje własnym życiem. W tym sezonie wracają z wielkim przytupem również w wersji dla dziewczyn z prostymi włosami.
Chodzi więc o coś między mulletem a wilczym cięciem (wolf cut). Mocne, ale miękkie pocieniowanie, frywolna grzywka, wskazane loki.

Jeśli chcesz dodać włosom nieco lekkości, objętości i podbić skręt, sięgnij po piankę do włosów oraz kosmetyki wspomagające kręcenie włosów i teksturyzujące.
Sprawdź: Ranking najlepszych pianek do stylizacji włosów.
Prosta grzywka
Ostra niczym brzytwa. Idealnie prosta. To właśnie taka geometryczna grzywka stała się gwiazdą ostatnich pokazów mody. I to właśnie ten typ grzywki będzie hitem na jesień i zimę w tym sezonie.

Inną modną wariacją na temat prostej grzywki jest micro finge – czyli niezwykle krótka grzywka, taka w wersji mini. To doskonała alternatywa dla osób, którym zależy na rockowym wyglądzie.

Curtain bangs
Grzywka to jeden z najsilniejszych trendów jesienno-zimowych. Obok wspominanej wyżej prostej grzywki i micro grzywki, kolejną modą jest dłuższa grzywka po bokach – tzw. curtain bangs.

To niezwykle romantyczna fryzura – i w zasadzie bardzo łatwa w stylizacji. Warto też dodać, że curtain bangs to trend, który co jakiś czas wraca, podobnie jak nieśmiertelny bob. Można więc powiedzieć, że to taka nieśmiertelna fryzura, która zawsze będzie modna. Z małą czarną to duet uniwersalny.
Oczywiście obowiązkowo tego typu grzywkę łączymy z przedziałkiem na środku, który jest najmodniejszym przedziałkiem tego sezonu!

Zanim zdecydujesz się na grzywkę, lepiej sprawdź, czy taka fryzura pasuje do Ciebie. Grzywka nie dla każdego będzie dobrym rozwiązaniem. Kluczowe są tutaj rysy twarzy.
Sprawdź: Komu pasuje grzywka?
Wolf cut
Wolf cut z pewnością nie jest fryzurą klasyczną, uporządkowaną, symetryczną. Cięcie, które ma przypominać grzywę wilka, jest pełne chaosu, bałaganu – najbliżej mu do messy hair i mulleta. To bardzo charakterystyczna fryzura – rockowa i pełna energii.

Kluczowe w tej fryzurze jest mocne cieniowanie, dłuższa, zmierzwiona grzywka (najlepiej sięgająca brwi), pozorny chaos na głowie.

Koński ogon
W tym sezonie stawiamy na kucyki – ale w wersji gładkiej i eleganckiej. Pełne objętości, pofalowane kitki zastępują schludne kucyki, wiązane albo przy karku, albo nieco wyżej.

Żeby osiągnąć taki efekt, sięgnij po kosmetyki wygładzające, a całość wykończ sprayem nabłyszczającym. Ma być elegancko, glamour i z gustownym przepychem.
Warkoczyki
To największe zaskoczenie!
W tym sezonie powracają drobne warkoczyki. Można je zapleść na całej głowie bądź zdecydować się tylko na kilka warkoczyków, które dodadzą świeżości i dziewczęcości całej fryzurze.
Jednocześnie nadal utrzymuje się trend baby braid, czyli drobne warkoczyki przy grzywce.


Który z opisanych trendów trafia w wasz gust? Koniecznie podzielcie się swoimi spostrzeżeniami w komentarzu. Jesteśmy też ciekawi, czy planujecie zmianę wyglądu na sezon jesień/zima? A może wolicie uniwersalne fryzury, które pasują do każdej pory roku?