Codziennie suszysz i prostujesz włosy? Czy wiesz jakie zagrożenia niesie za sobą wysoka temperatura? Postawmy sprawę jasno, wysoka temperatura niszczy włosy. Ale są na to sposoby! Zobacz o czym powinnaś pamiętać.
Wysoka temperatura urządzeń fryzjerskich przesusza włosy oraz niszczy je i jest to fakt niezaprzeczalny. By ochronić pasma przed osłabieniem przede wszystkim należy pamiętać o kilku zasadach:
Susz, susz suszarką
Suszarka do włosów nie jest naszym wrogiem, jeśli suszymy włosy w granicach 60-70 stopni C. W nowoczesnych suszarkach są regulacje temperatury, dlatego też poleca się ustawienie jej na letnią (nie musi być to chłodne powietrze). Najłatwiej wykonać test na dłoni, jeśli jesteśmy w stanie trzymać ją pod strumieniem powietrza dłuższą chwilę, oznacza to, że naszym włosom nic się nie stanie.
Równie ważną kwestią jest moc suszenia, czyli im krócej, tym lepiej. Na koniec zawsze warto domknąć łuski włosowe za pomocą chłodnego strumienia. Zatem, nie taki diabeł straszny, jak go malują!
Prostowanie, lokowanie…
czyli nasze ulubione sprzęty. Ważną kwestią jest umiar. Niestety codzienne używanie prostownicy do włosów nie jest dla włosów najlepszym rozwiązaniem. Ale jeśli już chcemy poddawać włosy stylingowi na gorąco, najlepiej robić to krótki. Tym dłużej, tym więcej zniszczeń może powstać. I najważniejsze – nie wolno prostować i kręcić włosów wilgotnych!
Na ratunek kosmetyki!
Na całe szczęście producenci kosmetyków oferują szeroką gamę produktów, które zabezpieczają przed wysoką temperaturą. Są to zazwyczaj spraye lub olejki. Dzięki temu włosy podczas stylizacji są zabezpieczone i nie będą się niszczyć. Ponadto kosmetyki termoochronne przywracają włosom energię, teksturę i ładny kształt. Zazwyczaj tworzą one na powierzchni ochronny film.
Zawsze warto sięgać po kosmetyki termoochronne, ponieważ łatwiej zapobiegać zniszczeniom, niż później walczyć o odbudowę i regenerację włosów.
-
Udostępnij:
