Okiem eksperta: pielęgnacja zarostu. Odpowiada Joachim Trzop

joachim trzop, wywiad z barberem, jak dbać o zarost odpowiada barber joachim trzop
5/5 - (3 votes)

Jak zacząć zapuszczać zarost? Jak o niego dbać i jakich kosmetyków używać? Czy brodaczowi potrzebna jest suszarka do włosów? O to i jeszcze więcej zapytaliśmy naszego eksperta.

Zarost potrafi zmienić kształt twarzy czy ukryć pewne mankamenty, jak blizny czy trądzik. Oczywiście istotne jest, aby prawidłowo o niego dbać – tylko wtedy będzie wyglądać schludnie i zdrowo. O zasady dbania o brodę zapytaliśmy barbera – Joachima Trzopa, który na co dzień pracuje we Wrocławiu. Jest również ambasadorem Forum Mężczyzn – fundacji skupionej na kwestiach dotyczących męskiego zdrowia, profilaktyki, przeciwdziałania wykluczeniu społecznemu oraz budowania i promowania pozytywnego wizerunku ojcostwa.

Z wywiadu dowiesz się między innymi:
  • czy pielęgnacja krótkiego i długiego zarostu się różni
  • jak poprawnie myć zarost
  • jakich kosmetyków potrzebuje każdy brodacz
  • dlaczego nie wolno zapominać o skórze twarzy
  • ile tak naprawdę trwa pielęgnacja zarostu

 Od czego zacząć zapuszczanie zarostu?

Na początku brody nie należy podcinać, przy czym należy się nastawić na pewien dyskomfort. Rosnący zarost może swędzieć, drażnić, denerwować. Zarost potrzebuje około 3 tygodni na “wyrośnięcie” Dajmy zarówno sobie, jak i włosom ten czas – potem będzie już lepiej.

Mniej więcej po 3 tygodniach można zacząć podcinać zarost – najlepiej udać się do profesjonalisty, który doradzi i pomoże stworzyć plan działania na 2-4 miesiące.

Trzeba pamiętać, że brodę tworzą włosy inne niż te na głowie. Broda to włos szczeciniasty, rośnie w innym tempie, inaczej się układa – inaczej też trzeba go pielęgnować.

Zaczynamy swoją przygodę z brodą od dobrania odpowiedniego kształtu zarostu do naszych predyspozycji – tego, jak zarost wyrasta, kształtu twarzy. Barber nada odpowiednią formę zarostowi, zmierzając do idealnego owalu.

Sprawdź: Dobierz typ zarostu do kształtu twarzy.

Drugi etap to dobór odpowiednich produktów. Podstawowym kosmetykiem jest szampon do twarzy i brody. Nie polecam mycia brody “zwykłym” szamponem do włosów – pamiętajmy, że to dwa różne rodzaje włosów. Broda umyta szamponem do włosów zaczyna się puszyć.

Szampon czy też mydło do brody to zazwyczaj kosmetyk o naturalnym składzie, co ma ochronić przed ewentualnymi podrażnieniami.

Brodę i twarz myjemy codziennie rano podczas porannej toalety. Potem możemy wytrzeć brodę w ręcznik – ważne, żeby nie trzeć ręcznikiem, bo to może spuszyć albo uszkodzić włosy. Później sięgamy po kartacz, którym wyczesujemy zarost. Przy okazji wykonujemy peeling twarzy, co jest bardzo korzystne. Warto podkreślić, że czesanie kartaczem pobudza włoski do wzrostu.

Zarost suszymy zimnym powietrzem suszarki, żeby nie spuszać włosów.

Zawsze zachęcam na początku odwiedzić barbera albo fryzjera, który nam doradzi i pomoże stworzyć plan działania. Specjalista będzie potrafił dobrać kształt zarostu do twarzy, oceni także, czy włosy rosną gęsto, czy też są jakieś ubytki. Pomoże w dobraniu kosmetyków – wprowadzi nas w świat świadomej pielęgnacji zarostu.

 Czy pielęgnacja brody krótkiej i długiej różni się znacząco?

Niezbyt, po prostu przy dłuższej brodzie dochodzą kolejne etapy. Tak jak mówiłem wcześniej, przy krótkiej brodzie codziennie rano myjemy ją, wycieramy w ręcznik, po czym wyczesujemy kartaczem.

Niezależnie od długości zarostu, trzeba zadbać przede wszystkim o skórę twarzy. Skóra pod brodą lubi się złuszczać, jest wrażliwa, włosy mogą wrastać, mogą się pojawić zaczerwienienia.

Umytą brodę suszymy. Przed suszeniem można wmasować w brodę piankę czy inny produkt do stylizacji, który zadziała termoochronnie i pomoże w układaniu. Jeszcze raz jednak podkreślę, że brodę najlepiej suszyć zimnym powietrzem

W przypadku krótkiego zarostu (kilkutygodniowego) można sobie odpuścić suszenie czy stosowanie pianki. Stylizacja takiego zarostu jest w zasadzie szybka i bezproblemowa. Na koniec warto sięgnąć po olejek, który aplikujemy na skórę i zarost w celu nawilżenia (zarówno włosów, jak i skóry brody). Olejek ponadto nabłyszcza delikatnie zarost i może nadawać przyjemny zapach. Co więcej, po aplikacji olejku broda nie zbiera tak zapachów z zewnątrz. Warto wiedzieć, że zarost to włos, który łatwo absorbuje zapachy.

Dłuższą brodę trzeba dłużej wyczesywać – ważny jest również przy tym masaż twarzy, który pomoże złuszczyć martwy naskórek. Warto sięgnąć również po balsam, który pomoże wystylizować zarost.

Podsumowując, takim must-have każdego brodacza, niezależnie od długości zarostu, jest: szampon albo mydło do brody, olejek i kartacz. Posiadacze dłuższej brody mogą sięgnąć ponadto po balsam i piankę.

pielęgnacja krótkiej brody, pielęgnacja długiej brody

Czym myć brodę i wąsy?

W zasadzie wspomnieliśmy już o tym. Będą to szampon i mydło do brody. Typ produktu dobieramy do indywidualnych potrzeb skóry.

Nie każdy wie, że skóra na twarzy mężczyzn jest delikatniejsza niż skóra kobiet. Włosy na twarzy mają za zadanie chronić skórę przed czynnikami zewnętrznymi. Ważne jest więc, aby produkt, którym myjemy twarz i zarost, nie uczulał, nie podrażniał. Inny istotny aspekt to nawilżenie. Nawilżanie skóry twarzy to podstawa. Dlatego warto w składzie szamponów i mydeł szukać olejków czy masła shea.

Osoby z skórą atopową czy tłustą z kolei będą szukać kosmetyków głęboko oczyszczających czy regulujących procesy skóry.

Jaka jest poprawna technika mycia zarostu?

Produkt należy najpierw spienić w dłoniach. Na początku myjemy partie bez brody, czyli czoło, policzki, oczy. Później zmywamy. Produkt “spłynie” na brodę. Wtedy możemy przejść do delikatnego mycia zarostu.

Oczywiście możemy wybrać produkt tylko do mycia zarostu. Wtedy nie oczyszczamy nim twarzy. Większość produktów jednak to kosmetyki uniwersalne do twarzy i brody.

Kosmetyk spłukujemy z brody i przechodzimy do kolejnego etapu – odciśnięcia w ręcznik i stylizacji.

Wąsy traktujemy jako fragment brody i myjemy je dokładnie tak samo.

Sprawdź: Kampania złotego wąsa.

Czy zarost powinno się „odżywiać”?

Wiele balsamów i kremów do skóry pod zarostem ma właściwości antybakteryjne. To ważne, bo skóra pod zarostem może być problematyczna. Te produkty działają więc na skórę pod zarostem bakteriobójczo i często nawilżająco. Oczywiście w przypadku problemów dermatologicznych należy udać się do odpowiedniego specjalisty.

Barber pomoże zadbać nie tylko o zarost, ale też o skórę na twarzy. Doradzi przy wyborze kosmetyków, zauważy ewentualne problemy i pokieruje dalej – do innych ekspertów.

Poza tym mamy produkty do pielęgnacji i stylizacji brody.

Jak poprawnie stosować olejki do brody?

Zacznijmy od tego, że mamy dwa typy olejków do brody: z pipetką i z pompką. Wybierzmy je wedle własnych upodobań.

Po wysuszeniu brody nakładamy na nią dosłownie parę kropli produktu. Olejek nakładamy bezpośrednio na brodę (pipetką) lub na ręce. Kolistymi ruchami wmasowujemy produkt w zarost i skórę. Olejek powinien dotrzeć również do skóry – to bardzo ważne. Potem wyczesujemy brodę kartaczem i układamy ją.

Pamiętajmy, że nie wolno zapomnieć o pielęgnacji skóry twarzy – to jest również ważne jak pielęgnacja zarostu.

W zależności od długości zarostu, wystarczy 4-12 kropli produktu. Olejek aplikujemy na suchy zarost. Jeśli broda jest dłuższa, po olejku stosujemy balsam, który zadziała odżywczo i pomoże utrzymać właściwy kształt zarostu.

Czy powinno się regularnie podcinać brodę?

Oczywiście, bez tego broda nie będzie wyglądać schludnie. Częstotliwość podcinania zależy od rodzaju czy gęstości zarostu. Średnio jednak powinniśmy podcinać brodę co 2-4 tygodnie.

Strzyżenie ma na celu nadać formę i kształt brodzie – potem ten efekt pomagają utrzymać stosowane kosmetyki, jak właśnie wspominany już balsam.

Fryzjer może dać też wskazówki, jak podcinać samodzielnie zarost w domu. Dążymy do tego, żeby utrzymać nadany przez barbera kontur. Robimy to co 3-4 dni. A – tak jak wspominałem – raz na 2 tygodnie odwiedzamy barbera.

W zasadzie nie powinniśmy mówić o strzyżeniu brody, a o dbaniu o jej kształt czy kontur, żeby całość schludnie wyglądała. I to musimy robić regularnie. Zaniedbana broda nie wygląda po prostu dobrze.

Warto podkreślić, że jeśli regularnie dbamy o brodę – myjemy ją, stosujemy olejek, wyczesujemy kartaczem i podcinamy – to wbrew pozorom nie zajmuje to nam dużo czasu. W zasadzie do porannej toalety dokładamy tylko kilka minut.

Z kolei zalet noszenia zarostu jest wiele. Broda pomaga zmienić kształt twarzy, ukryć podwójny podbródek, blizny czy problemy skórne. Warto często poświęcić te kilka minut więcej i osiągnąć satysfakcjonujący wygląd. Myślę, że jest więcej plusów niż minusów noszenia brody. Co więcej, codziennie golenie twarzy (włącznie z przygotowaniem skóry do tego procesu) zabiera znacznie więcej czasu niż pielęgnowanie zarostu.

Kilka porad dotyczących stylizacji zarostu – jakie ma Pan wskazówki dla osób początkujących?

Jeśli będziemy o brodę i skórę w odpowiedni sposób dbać – myć ją, pielęgnować i podcinać – to zarost sam z siebie będzie dobrze wyglądać. Dążymy do osiągnięcia idealnego kształtu, schludnego wyglądu. Zarost powinien się ładnie układać, nie odstawać i nie puszyć się. Regularne strzyżenie sprawia, że forma brody się utrzymuje i w zasadzie nie wymaga wiele.

Do stylizacji zarostu można użyć balsamu. Ważne jest stosowane kartacza i olejków. Nie polecam stosowania przy tym maszynki z żyletką, gdyż może to doprowadzić do podrażnień skóry. Lepsze będą trymer czy maszynka do domowych potrzeb.

W przypadku wąsów polecam woski i pasty do “wykręcania”, czyli nadawania ciekawych kształtów. Wąsy są bardziej wymagające jeśli chodzi o stylizację. O ile broda jako tako utrzymuje swój kształt, o tyle o kształt wąsa każdorazowo trzeba zadbać. I oczywiście podcinać regularnie znad ust.

Jakie są trendy w stylizacji i strzyżeniu zarostu na 2022 rok?

Przyznam szczerze, że nie chciałbym mówić w tym przypadku o trendzie. W mojej ocenie zarost nigdy nie był trendem czy modą – on zawsze był, chociaż faktycznie w Polsce zaczęło się o tym mówić od niedawna.

Broda w zasadzie zawsze towarzyszyła mężczyznom – nie jest to żadna nowość, nie jest to też chwilowa moda. Broda była, jest i będzie. Obecnie można mówić o tym, że pojawiło się za to więcej specjalistów czy salonów, gdzie może mężczyzna przyjść i zadbać o swój zarost.

Nie chciałbym też, żeby podążać “za modą” w kreowaniu zarostu. Każdorazowo typ czy kształt brody muszą być dobrane do danej osoby – kształtu twarzy, możliwości. Nie ma co zapuszczać długiej brody, jeśli włosy po prostu nie rosną i nie uda się osiągnąć gęstości. I z drugiej strony, jeśli ktoś ma ochotę, to może nosić wąs – niezależnie od tego, co w danej chwili jest na czasie.

A co z wykończeniem? Większość mężczyzn stawia na połysk czy mat?

Zdecydowanie więcej osób wybiera kosmetyki, które delikatnie nabłyszczają brodę. Nieumiejętne stosowanie kosmetyków z matowym wykończeniem sprawia, że broda wygląda na suchą i zniszczoną – a przecież nie o taki efekt chodzi.

Kosmetyki z matowym wykończeniem raczej są stosowane do sesji zdjęciowych czy kampanii. Zdecydowanie w codziennej stylizacji króluję kosmetyki z efektem nabłyszczenia. Dzięki temu broda wygląda na schludną i zdrową oraz nawilżoną.

Rozmowę przeprowadziła Małgorzata Orlewicz-Łaźniowska

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

dziewczyna w kolorowych warkoczykach
Gorące tematy
20/01/2025

Sprawdź, jak prezentuje się kolor roku 2025 według Pantone!

Pantone Color Institute to działające od 1963 roku amerykańskie przedsiębiorstwo, które słynie przede wszystkim z opracowania jednego z...
03/02/2025

Inspiracje na fryzury w 2025 roku: cięcia, koloryzacje i uczesania

Początek roku niemal zawsze wiąże się z nowymi trendami nie tylko w świecie mody czy makijażu, ale także w zakresie fryzur. Stale poszukujemy...
20/01/2025

Jak wybrać najlepszą szczotkę do włosów? Praktyczne wskazówki

Czesanie włosów jest dla wielu z nas tak podstawową i rutynową czynnością, że często nawet nie zastanawiamy się nad tym, czy robimy to...
Najpopularniejsze