Jeśli podchodzisz do zabiegów pielęgnacyjnych z dużą starannością, wiesz na pewno, że niektóre kosmetyki najlepiej przechowywać w bardzo konkretnych warunkach. Wiele ser, kremów czy masek działa lepiej po schłodzeniu lub przeciwnie – po rozgrzaniu. Właśnie dlatego powstała lodówka kosmetyczna (beauty fridge) – urządzenie, które pozwala odpowiednio przechowywać kosmetyki.
Niższa (lub, choć o wiele rzadziej – wyższa) temperatura sprawia, że kosmetyki mają odpowiednią konsystencję i zachowują swoje właściwości. Lodówka na kosmetyki pozwala uzyskać bardzo konkretne środowisko i tym samym zapewnić grzanie lub chłodzenie (taką funkcję ma np. lodówka Fluff) w każdych okolicznościach. Dzięki niewielkim rozmiarom, zabierzesz ją ze sobą nawet na wakacje.
Czy warto kupić lodówkę na kosmetyki?
Jak przechowywać serum z witaminą C, retinolem, peptydami? Gdzie przechowywać krem, kosmetyki bez konserwantów robione na zamówienie czy też kosmetyki DIY? Te i wiele preparatów do pielęgnacji trzeba traktować ze szczególną uwagą – przechowywane w niewłaściwej temperaturze po prostu się psują. Dodatkowo, niektóre kosmetyki, takie jak sera pod oczy, po prostu wolą zimno.
Chłód lubi także skóra – pomaga on pozbyć się opuchlizny czy zmęczonego wyglądu, koi i redukuje zaczerwienienia. Z drugiej strony, jest także wiele kosmetyków, które dopiero po rozgrzaniu będą miały idealną konsystencję – dotyczy to szczególnie mleczek czy też olejków.
Lodówki kosmetyczne często mają tę przewagę nad zwykłą lodówką, że posiadają nie tylko funkcję chłodzenia, ale i grzania. Ten sprzęt można też zabrać ze sobą na wakacje, biwak czy festiwal i mieć pewność, że kosmetyki czy leki będą miały optymalne środowisko. Łatwo zapewnisz lodówce zasilanie, korzystając z wtyczki samochodowej.
Chłodzenie kosmetyków – jak robić to dobrze
W chłodzie dobrze będą czuły się nie tylko kosmetyki, ale także wiele leków i niektóre akcesoria do pielęgnacji. Korzystasz z rollerów z jadeitu albo metalowych masażerów? Przechowuj je w zimnie, a lepiej spełnią swoją rolę. To samo dotyczy kosmetyków o działaniu chłodzącym, płatków pod oczy i maseczek w płachcie. W lodówce przechowuj też wszelkie kuracje z witaminą C, peptydami albo antyoksydantami. Lubią one nie tylko zimno, ale także i nie lubią światła – w lodówce będą mogły na dłużej zachować właściwości. Niektórych kosmetyków z kolei nie tylko nie warto, ale wręcz nie można chłodzić. Należą do nich wszelkie oleje, kremy z filtrem, maseczki z glinką oraz kosmetyki kolorowe.
Lodówka kosmetyczna – wady i zalety
Lodówka na kosmetyki ma jedną, podstawową wadę – zajmuje miejsce. Choć jest niewielka (wiele dostępnych modeli, jak na przykład lodówki Fluff, lodówki na kosmetyki BALM czy minilodówki Coldy mają pojemność nie większą niż 5 litrów) – wciąż zajmuje miejsce w łazience lub na toaletce. Jeśli masz do dyspozycji przestrzeń, którą możesz zagospodarować wstawiając taki sprzęt – warto.
Jeśli jednak mieszkasz na niewielkim metrażu, możesz wygospodarować w swojej kuchennej lodówce miejsce i także korzystać z zalet chłodzenia kosmetyków. Przeznacz na nie na przykład jedną z półek na drzwiach tak, aby nie przeszkadzały ci w codziennym korzystaniu z lodówki. Warto także pamiętać o tym, że choć lodówki kosmetyczne są energooszczędne, nadal pobierają energię. Przykładowo lodówka Fluff zużywa prąd na poziomie 40W w gniazdku 100-240V (0,96 kWh na dzień); 36 W przy użyciu wtyczki samochodowej 12V.