Jeśli szukacie sposobu na naprawdę dokładnie oczyszczenie zarówno włosów, jak i skóry głowy, to mam dla Was idealne rozwiązanie. Działanie tego duetu przetestowałam na własnej głowie i piórach. Efekty? Zapraszam do przeczytania recenzji kosmetyków do włosów Clarena Trichology Line.
Postanowiłam przetestować kosmetyki do włosów Clarena Trichology Line. Wybrałam dwa dość uniwersalne produkty, które w zasadzie przydałyby się każdemu. Sprawdziłam, jak działa szampon oczyszczający Clarena Resplanta Detox i peeling enzymatyczny do skóry głowy Clarena Scalp Peeling.
Peeling enzymatyczny Clarena Trichology Line – opinia
Zacznę od peelingu, ponieważ to właśnie ten specyfik nakłada się w pierwszej kolejności. Jest to peeling enzymatyczny, a więc nie chodzi tutaj o pocieranie. Efekt złuszczający wywołują składniki aktywne. W składzie znajdziemy papainę oraz kwas salicylowy. Zadaniem tego peelingu jest dokładne oczyszczenie skóry głowy z zanieczyszczeń i resztek po kosmetykach stylizacyjnych. To z kolei powinno poprawić równowagę skóry głowy i podnieść przyswajalność substancji aktywnych zawartych w kosmetykach pielęgnujących.
Jak to wygląda w praktyce? Peeling na żelową formułę i jest bezbarwny. Jest w miarę gęsty, więc dość łatwo się go aplikuje na skórę głowy. Kosmetyk należy wmasować w lekko zwilżoną skórę głowy i pozostawić na 3 minuty.
Choć sama aplikacja nie jest trudna, wbrew pozorom może okazać się nieco problematyczna. Peeling nie pieni się, więc w zasadzie nie miałam pewności, czy rozprowadziłam preparat równomiernie. Nie zawiera też żadnych drobinek, jest po prostu żelem.
Działanie peelingu dość szybko jednak można poczuć. I to dosłownie. Skóra głowy delikatnie swędzi już po około minucie. Nie można tutaj mówić o jakimś nieprzyjemnym uczuciu czy dyskomforcie, ale mimo wszystko coś czuć. Mi to przypomina trochę uczucie po nałożeniu farby do włosów. Dodam, że nie mam wrażliwej skóry głowy. Nie wiem więc, jakie odczucia będą miały osoby, które z takim problemem się borykają.
W peelingu do skóry głowy Clarena przeszkadza mi zapach. Jest nieco chemiczny, przypomina właśnie zapach wspominanej już farby do włosów. Nie jest jednak intensywny i na dłuższą metę nie powinien przeszkadzać.
Wrażenia
Jakie są moje wrażenia po spłukaniu peelingu? Zasadniczo nie poczułam żadnej różnicy. Warto jednak powiedzieć, że peeling ma za zadanie przygotować skórę głowy do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych – i pewnie swoją rolę spełnił, bo ostatecznie jestem bardzo zadowolona z działania duetu.
Muszę przy tym nadmienić, że nie mam większych problemów ze skórą głowy. Nie mam łupieżu, moje włosy nie mają tendencji do przetłuszczania się. Nie używam też dużej ilości kosmetyków do stylizacji. W związku z tym mogło się zdarzyć, że po prostu w moim przypadku peeling Clarena nie miał zbyt wiele do działania 🙂 .
Co warto dodać, peeling Clarena bardzo łatwo zmywa się z włosów. Dzięki temu, że nie ma drobinek, bez problemu spłukałam kosmetyk z kosmyków.
Skład
Poniżej przedstawiam pełny skład kosmetyku.
INCI: AQUA, GLYCERIN, PROPANEDIOL, BETAINE, SALICYLIC ACID, SODIUM COCOAMPHOACETATE, PAPAIN, CARBOMER, SODIUM CARBOMER, GLYCERYL POLYACRYLATE, CAPRYLYL GLYCOL, SODIUM HYALURONATE, SERINE, ALGIN, TREHALOSE, UREA, PENTYLENE GLYCOL, PULLULAN, SODIUM PHYTATE, POTASSIUM PHOSPHATE, SODIUM HYDROXIDE, SODIUM CHLORIDE, ALCOHOL, PHENOXYETHANOL, ETHYLHEXYLGLYCERIN.
Kosmetyk ten swoje działanie opiera przede wszystkim na papainie i kwasie salicylowym.
- Papaina to enzym roślinny, pozyskiwany z papai. Działa zmiękczająco, rozpuszcza martwe komórki naskórka, w związku z czym jest częstym składnikiem peelingów. Papaina działa też nawilżająco, oczyszczająco, wygładzająco.
- Kwas salicylowy należy do hydroksykwasów (BHA). Ma właściwości keratolityczne, a więc złuszcza i jednocześnie zmiękcza. Kwas salicylowy przenika przez warstwę sebum i dociera do mieszków włosowo-łojowych. To właśnie tam działa, a warto wiedzieć, że ma właściwości bakteriobójcze, łagodzące, oczyszczające. Substancję tę stosuje się ponadto w walce z łupieżem i przetłuszczaniem się skóry głowy.
Szampon oczyszczający Clarena – opinia
Po zastosowaniu peelingu Clarena i spłukaniu włosów, przyszedł czas na szampon oczyszczający. Szampon ma znacznie bardziej wodnistą konsystencję i przyjemnie pachnie – ma delikatny, kosmetyczny zapach.
Na zwilżone włosy nałożyłam niedużą ilość szamponu i zaczęłam masować. Szampon doskonale się pieni, a piana subtelnie pachnie. Już podczas mycia czułam, że coś się dzieje. Włosy pod palcami wydawały mi się jakby tępe.
Podczas spłukiwania uczucie to się jeszcze spotęgowało. Czułam, że włosy, szczególnie u nasady, są jakby szorstkie, tępe, dziwne w dotyku. Trochę mnie to zmartwiło, bo bałam się, że będę miała siano na głowie. Włosy dokładnie spłukałam. Pozwoliłam im wyschnąć naturalnie, specjalnie nie stosowałam żadnych kosmetyków do stylizacji czy olejków, żeby nie zaburzyć wyników testu.
Muszę szczerze powiedzieć, że początkowe obawy okazały się bardzo nietrafione. Włosy po wyschnięciu były po prostu cudowne! Pasma były miękkie w dotyku, nie były napuszone. Zyskały na lekkości, ale nie były sianowate. Bardzo dobrze się układały. A do tego zauważyłam widoczne odbicie u nasady. Włosów wydawało się naprawdę znacznie więcej. Nie były oklapnięte, ale bardzo witalne.
Lekkość włosów utrzymała się aż dwa dni. Nie stosowałam przez ten czas ani odżywek, ani olejków. Włosy dalej były świeże, czyste, ładnie się układały. Co prawda zapach szamponu nie pozostał na kosmykach, ale w świetle rezultatów myślę, że to naprawdę drobny szczegół.
Szczerze mówiąc, jeszcze nigdy nie miałam tak czystych włosów. I jeszcze nigdy nie czułam, żeby były takie lekkie. I nie podejrzewałam, że umycie po prostu włosów szamponem może dać tak fajny efekt odbicia od nasady.
Skład
Poniżej podaję pełny skład szamponu oczyszczającego Clarena Trichology Line.
INCI: AQUA, SODIUM COCOAMPHOACETATE, COCAMIDOPROPYL BETAINE, PEG-18 GLYCERYL OLEATE/COCOATE, BETAINE, PEG-4 RAPESSEDAMIDE, MACADAMIA SEED OIL GLYCERETH-8 ESTERS, PARFUM, HYDROLYZED RICE PROTEIN, CASSIA HYDROXYPROPYLTRIMONIUM CHLORIDE, CITRIC ACID, SODIUM PHYTATE, SODIUM BENZOATE, POTASSIUM SORBATE, PHENOXYETHANOL, ETHYLHEXYLGLYCERIN, ALCOHOL, SODIUM ACETATE
W składzie tego produktu warto zwrócić uwagę na proteiny ryżu oraz olej makadamia.
- Proteiny ryżu wzmacniają i regenerują włosy, mają silne właściwości pielęgnujące, poprawiają kondycję włosów.
- Olej makadamia nabłyszcza pasma, nawilża je, wzmacnia i regeneruje, a do tego zapobiega nadmiernemu wydzielaniu sebum, ograniczając tym samym przetłuszczanie się włosów.
Czy wrócę do tego zestawu? Z pewnością szampon oczyszczający Clarena na stałe zagości w mojej łazience. O takiej lekkości i czystości włosów trudno zapomnieć. I trudno z niej zrezygnować 🙂 . W przypadku peelingu enzymatycznego, myślę, że nie mam po prostu takich problemów, które mógłby on rozwiązać. Warto co jakiś czas wykonać taki peeling, jednak na dłuższą metę nie zaprzyjaźnię się z tym kosmetykiem. Myślę jednak, że skorzystać z niego mogą osoby, które na co dzień stosują wiele kosmetyków (w celu oczyszczenia) albo mają różne problemy (jak łupież, przetłuszczająca się skóra głowy czy podrażnienia).