Flamboyage – idealna koloryzacja na wiosnę i lato?

Włosy wyglądające tak, jakbyśmy dopiero co wrócili z egzotycznych wakacji? To możliwe za sprawą koloryzacji, która w ostatnim czasie podbija serca kobiet na całym świecie: flamboyage. Poprawnie wykonane farbowanie tą metodą sprawia, że pasma wyglądają niezwykle naturalnie, jak muśnięte słońcem. Dla kogo flamboyage będzie dobrym wyborem? Czy rzeczywiście to skuteczny sposób na odświeżenie fryzury i nadanie jej nowego blasku? Sprawdźmy!

Na czym polega flamboyage?

Ta francuska nazwa może budzić skojarzenia ze znanym już od lat balejażem, i nie bez powodu – obie te techniki koloryzacji są do siebie dość zbliżone, choć warto podkreślić, że nie dają tego samego rezultatu. Balejaż wykonuje się poprzez ręczne nakładanie farby na zwykle starannie rozmieszczone pasemka włosów, co sprawia, że efekt jest dość kontrastowy. Z kolei do flamboyage używa się specjalistycznych pasków klejących.

W jakim celu stosuje się wspomniane paski? Umożliwiają one bardzo precyzyjny i ściśle kontrolowany sposób aplikacji farby. Dzięki temu przejścia między poszczególnymi kolorami są niezwykle płynne, trudno dopatrywać się tutaj wyraźnych granic pomiędzy odcieniami. To zaś sprawia, że włosy po flamboyage prezentują się bardzo naturalnie i świeżo.

Koloryzacja została opracowana przez włoskiego fryzjera Angela Seminare. Samo słowo „flamboyage” oznacza „błyszczeć”, co wspaniale oddaje cel takiego farbowania: dodanie połyskujących refleksów, za sprawą których włosy wyglądają jak subtelnie rozjaśnione od słońca.

źródło: pinterest

Flamboyage – dla kogo?

Bez wątpienia jedną z największych zalet koloryzacji flamboyage jest jej ogromna uniwersalność. Nie ma tutaj konkretnego wieku, długości czy wyjściowego koloru włosów, które byłyby konieczne, aby to farbowanie przyniosło zamierzony efekt. Flamboyage prezentuje się spektakularnie zarówno w przypadku krótkich włosów (np. kończących się tuż nad obojczykami), jak i średnich czy bardzo długich. Z powodzeniem mogą się na nią zdecydować blondynki, szatynki i brunetki.

Warto podkreślić, że flamboyage może optycznie odjąć nam lat i sprawić, że skóra będzie wyglądała na bardziej rozświetloną. Tym samym będzie to doskonałe rozwiązanie dla osób, które pragną wizualnie się odmłodzić, zapewnić sobie świeży look i przywrócić cerze zdrowy blask.

źródło: pinterest

Na co zwrócić uwagę, decydując się na flamboyage? Wady i zalety

Flamboyage to mało inwazyjna metoda koloryzacji włosów – farba aplikowana jest w delikatniejszy sposób, wobec czego pasma są mniej narażone na uszkodzenia. Ponadto ta koloryzacja sprawia, że fryzura długo wygląda doskonale. Subtelny efekt nie wymaga częstego odnawiania, nie musimy martwić się o odrosty, które w przypadku innych metod mogłyby stać się widoczne już po upływie miesiąca.

Jednocześnie należy pamiętać, że wykonanie flamboyage to czasochłonny zabieg. Fryzjer musi wykazać się tutaj dużą precyzją i pamiętać o zastosowaniu odpowiednich akcesoriów, a sama aplikacja farby wymaga sporego skupienia. Dodatkowo, jeśli mamy ciemne włosy, istnieje prawdopodobieństwo, że nie obejdzie się bez ich wcześniejszego rozjaśnienia. W przeciwnym wypadku świetliste refleksy mogą być mało widoczne, co odbiera cały urok tej metodzie koloryzacji.

Flamboyage – w domu czy u fryzjera?

Najprostszym sposobem, aby wykonać flamboyage, jest oczywiście umówienie wizyty u profesjonalnego fryzjera. Warto wcześniej sprawdzić, czy w wybranym przez nas salonie rzeczywiście znajduje się osoba, która zna tę technikę od podszewki i odpowiednio dopasuje produkty do koloru naszych włosów.

Istnieje też możliwość samodzielnego wykonania takiej koloryzacji. Niestety trzeba tutaj zaznaczyć, że jeśli nie posiadamy większej wprawy w farbowaniu włosów na własną rękę, flamboyage może się okazać dla nas zbyt dużym wyzwaniem. Jak już wspominaliśmy, konieczna jest tutaj precyzja i umiejętność właściwej aplikacji farby.