Modne cięcie na wiosnę i nie tylko – clavi cut

Bardzo często poszukujemy inspiracji na fryzurę pośród gwiazd czerwonego dywanu. W ostatnich miesiącach szczególnie jedno cięcie zwraca bardzo dużo uwagi: clavi cut! To propozycja, która sprawiła, że tak do niedawna popularne klasyczne boby czy pixie cut zeszły na nieco dalszy plan.Jeśli zatem zastanawiasz się nad odświeżeniem wyglądu swoich włosów, być może to właśnie clavi cut będzie rozwiązaniem dla Ciebie. Koniecznie sprawdź, jak wygląda to cięcie i komu najbardziej będzie pasowało!

Czym jest clavi cut?

Można powiedzieć, że clavi cut to idealny kompromis pomiędzy krótkimi a długimi włosami. W tym przypadku pasma sięgają maksymalnie do obojczyków, dzięki czemu, w razie takiej potrzeby, możesz je swobodnie upiąć czy wystylizować nieco inaczej w zależności od okazji. Ta oryginalna nazwa wzięła się właśnie od obojczyka, czyli odpowiadającego mu angielskiego słowa: clavicle.

źródło: pinterest, freshideen

Nie da się ukryć, że clavi cut to przede wszystkim fryzura, która stwarza wiele możliwości. Jeśli pasma są po prostu luźno rozpuszczone i przerzucone do przodu, całość kojarzy się z dłuższym bobem. Jednocześnie możesz bawić się ich ułożeniem – upinać część, wiązać je w koński ogon bądź w koka, czy po prostu zmienić pozycję przedziałka. Gdy znajdzie się on bardziej z boku, uczesanie będzie nieco asymetryczne, ponieważ zyska na objętości z jednej strony. To stworzy nonszalancki, a zarazem niezwykle kobiecy look.

Oprócz tego warto nadmienić, że w clavi cut pasma mogą być równej długości lub też wyraźnie krótsze z tyłu. W ten sposób możesz odsłonić kark i tak samo uzyskać efekt modnej asymetrii.

Jak nosić cięcie typu clavi cut?

Kilka pomysłów na to, jak ułożyć włosy ścięte w stylu clavi cut, podaliśmy już wyżej. Warto jednak pamiętać, że dzięki tej fryzurze masz jeszcze więcej opcji! Przede wszystkim to cięcie sprawdzi się zarówno przy prostych, jak i pofalowanych czy kręconych włosach.

źródło: pinterest, freshideen

Przykładowo, ponieważ głównym elementem jest tutaj cieniowanie, możesz je dodatkowo podkreślić za sprawą dużych wałków. Po zaledwie 2-3 godzinach włosy nabiorą niezwykłej objętości. Jeśli z kolei jesteś fanką loków, sięgnij po lokówkę – bardzo dziewczęco będzie wyglądało clavi cut zwinięte w ciasne, niewielkie sprężynki.

Oczywiście całkowicie proste pasma także zabłysną w tej wersji. Jeśli chcesz nadać im dodatkowego charakteru, wystarczy, że z jednej strony odgarniesz włosy z twarzy przy pomocy ozdobnej spinki.

U kogo szczególnie sprawdzi się clavi cut?

Bez wątpienia największą zaletą tej fryzury jest jej ponadczasowość i uniwersalność. To w dużej mierze wariacja na temat ukochanych przez nas bobów, które niemal w każdym sezonie pojawiają się w odświeżonej wersji. Wszystko dlatego, że takie cięcia jak clavi cut pasują naprawdę wielu osobom – i to niezależnie od wieku. Wystarczy spojrzeć na gwiazdy. Obecnie uczesanie w tym stylu możemy zaobserwować m.in. u Jennifer Aniston czy Sydney Sweeney.

Clavi cut wspaniale podkreśla seksapil i odejmuje odrobinę lat. Jednocześnie wydobywa też dziewczęce rysy i sprawia, że twarz wydaje się bardziej świeża oraz promienna. Jeśli przykładowo chciałabyś, aby Twoja twarz została optycznie wyszczuplona, clavi cut znakomicie się tutaj sprawdzi.

Ponadto tego typu cięcia są często polecane posiadaczkom cienkich, oklapniętych włosów, które z pewnością często borykają się z brakiem pożądanej objętości. Za sprawą clavi cut pasma będą wydawały się grubsze i gęstsze, łatwiej będzie także odbić je od nasady.

Pod względem kolorów włosów nie ma tutaj ograniczeń. Clavi cut doskonale współgra z blondami, brązami, a do tego też z głębokimi czerniami czy rudościami. Ciekawym pomysłem może być połączenie tego cięcia z koloryzacją na bardzo jasny, platynowy blond. Jeśli jeszcze nie miałaś do tej pory pomysłu na wiosenno-letni look – być może właśnie na niego wpadłaś!