
W tym trendzie trudno się nie zakochać! Chocolate lilac hair to cudowne połączenie delikatnego fioletu (może nawet lawendowego) z ciemnymi włosami. Idealne na wiosnę!
Uwielbiamy śledzić nowe trendy i potem wam o nich pisać. Tym razem natknęliśmy się na chocolate lilac hair – połączenie brązu i fioletu. Taka lawenda zanurzona w czekoladzie. Z jednej strony to kolor nieco pastelowy, a z drugiej drapieżny i rockowy. W sam raz dla niegrzecznych dziewczyn – i dla tych grzecznych, które lubią się wyróżnić z tłumu. Coś czujemy, że ta wiosna będzie miała kolor lawendy!
To połączenie może zaskoczyć!
Nie możesz zdecydować się na jedną tonację kolorystyczną? Szukasz koloru, który nie będzie ani za zimny, ani za ciepły? Wypróbuj chocolate lilac hair! To połączenie chłodnego koloru z ciepłymi odcieniami. I choć wydaje się to niemożliwe, fryzjerzy udowadniają, że ogranicza nas tylko nasza wyobraźnia.
Chocolate lilac hair to kolor, który wygląda dobrze na ciemniejszych bazach – na jasnym i średnim brązie. Na czarnych włosach będzie trudno uzyskać ten efekt, ponieważ fiolet może po prostu nie złapać. W takim przypadku raczej konieczne będzie rozjaśnianie włosów, a to z kolei może zniweczyć naturalny efekt, do jakiego dążymy.

Chocolate lilac hair – na czym polega?
Wiesz już, że w tym trendzie chodzi o zmiksowanie zimnych i ciepłych tonów, połączenie brązów i fioletów. Lawendowe odcienie nakładamy nie na całą długość włosów, ale mniej więcej od połowy. Dobrym rozwiązaniem są też refleksy i pasemka. Chodzi o to, żeby przejście między kolorami było płynne, naturalne.
I tak właśnie jest!
Choć nakładasz na włosy nienaturalną barwę – bo przecież nikt nie urodził się z fioletowymi włosami – to całość i tak wygląda bardzo naturalnie! To właśnie magia chocolate lilac hair. Możesz również zdecydować się na balayage, który ciągle jest modny i chyba jeszcze długo nie odejdzie do lamusa. A już z pewnością nie w wersji czekoladowo-liliowej.

Obudź swoje włosy na wiosnę!
Wiosna to czas, kiedy budzimy się z jesienno-zimowego snu, mamy więcej energii i czujemy się zmotywowani do działania. Dni są coraz dłuższe. Zaczynami biegać po parku, chodzimy na spacery czy urządzamy wycieczki rowerowe.
Skoro sama na nowo budzisz się do życia, nie zostawiaj swoich włosów w jesiennym letargu. Dodaj im trochę koloru! Chocolate lilac hair, czyli połączenie brązów, czerwieni i fioletów to doskonała alternatywa. Podobnie jak oil slick hair czy cold brew hair, to ciekawa propozycja dla posiadaczek ciemniejszych włosów.

Czekoladowo-liliowe włosy określić można jako miks głębokiego, brązowego koloru bazowego i purpury w kwiatowym wydaniu. To tak, jakbyś swoje ciemne włosy ozdobiła lawendowym lukrem. Z jednej strony taka stylizacja pozwala bawić się kolorem i wyrazić swoją osobowość, a z drugiej jest jeszcze na tyle „bezpieczna”, że możesz śmiało iść w takich włosach do pracy czy na spotkanie biznesowe. Jesteśmy pewni, że taka koloryzacja pozytywnie nastroi Twoich kontrahentów 🙂 .
Dla kogo czekoladowo-liliowe włosy?
Wiecie, co jest najcudowniejsze w tej wiosennej koloryzacji? Ona pasuje każdemu! Każdemu 🙂 .
Możesz mieć włosy długie albo krótkie, proste albo falowane, cienkie albo teksturowane – w czekoladowym fiolecie będzie Ci do twarzy. Wystarczy tylko dobrać odpowiedni odcień do swoich włosów i koloru cery.

Jeśli boisz się nałożyć farbę permanentną, możesz też skorzystać z możliwości, jakie daje koloryzacja zmywalna. Odżywki i maski koloryzujące, pianki czy szampony z pigmentem to produkty, które nadają włosom ciekawe odcienie, ale po jakimś czasie zmywają się. Musisz jednak pamiętać, że na bardzo ciemnych włosach efekt może być słabo widoczny.
Gotowe na wiosenne zmiany?