Wysokie temperatury nie za bardzo lubią się z włosami. Po pierwsze nadmierna ekspozycja włosów na słońcu powoduje ich przesuszane, matowienie oraz zniszczenia. A po drugie, grzywka w połączeniu z upalnym dniem oznacza tylko jedno – jeden wielki placek przyklejony do czoła.
Na szczęście nie musi tak być. I nie mówię tutaj o tym, by w magiczny sposób w maju pozbyć się grzywki. Istnieją całkiem fajne sposoby, które pozwolą nam wyglądać stylowo z grzywką nawet w największe upały. Zwłaszcza, że są przecież Panie, dla których grzywka to stały element fryzury, który zakrywa np. zbyt wysokie czoło.
Jeśli zastanawiasz się nad grzywką, to sprawdź koniecznie, jak dobrać grzywkę do kształtu twarzy!
Rzecz jasna nie da się uniknąć tego, że czoło pod grzywką się poci. Zwłaszcza, jeśli przebywamy dużo na słońcu. Wtedy, między grzywką a czołem, wytwarza się sauna, która czyni z misternie ułożonych pasm smutne strąki. Zresztą doskonale sama pamiętam takie sytuacje, gdyż nosiłam grzywkę przez kilka lat, czyli siłą rzeczy musiałam z nią przeżyć upalne lato. I to nie jedno.
Akcesoria do fryzur z grzywką – lubię to!
Pierwszym i zarazem najprostszym sposobem na zapanowanie nad grzywką w wakacje są różne dodatki do włosów. Przydadzą się szczególnie nad morzem, kiedy nie tylko słońce, ale też i wiatr dają się we znaki. Akcesoria to w sumie bardzo fajna sprawa. Latem rządzą kolory, kwiaty, frędzle i inne dodatki, które stanowią świetną okazję na poluzowanie stylu. Tym bardziej na wyjeździe.
Doskonałą propozycją są opaski, które można nosić w standardowy sposób lub, jak ja to nazywam, w sposób na hipisa. W ogóle w okół takiej opaski można sobie fajnie zbudować fryzurę, która przetrwa warunki pogodowe i co najważniejsze, po prostu ładnie wygląda. Zwłaszcza, że w tym sezonie królują kwiaty i boho wzory. Taka opaska świetnie wpasuje się w zwiewny i letni styl. Skoro modne są sandały z kwiatami i pomponami, to czemu nie założyć fantazyjnej kwiatowej opaski?
Świetną propozycją są również specjalne chusty czy bandany, które można wiązać w różnych konfiguracjach. W dodatku można to robić na trzy sposoby, z wypuszczoną grzywką, z częściowo wyeksponowaną lub całkiem schowaną. Taka bandana jest lepszą propozycją niż tradycyjne podpinanie milionem spinek, które lubią zmieniać miejsce swojego pobytu na włosach. Natomiast bandanę jeśli już poprawiasz, to całą naraz. Do bandany świetnie pasować będą podkręcone włosy, tworząc w ten sposób romantyczny, wakacyjny look prosto z plaży.
Modna bandana lub husta pięknie podkreśla opaleniznę, zwłaszcza jeśli dodasz do tego bijący rekordy popularności makijaż rozświetlający. Na wakacjach nie musisz martwić się misterne ułożenie każdego kosmyka, ponieważ to właśnie efekt plażowych włosów podkreśla ich klimat. Akurat beachy waves to efekt, który jest dość prosty do uzyskania. Zwłaszcza, jeśli zabierzesz ze sobą kosmetyki do stylizacji z solą morską. Sposób użycia jest chyba najprostszy na świecie: najpierw idziesz popluskać się w wodzie, wychodzisz z wody, idziesz na leżak lub ręcznik i swoje lekko wilgotne od wody włosy spryskujesz sprayem z solą morską. Na koniec opalasz się, a Twoje włosy wysychają na słońcu w gotową fryzurę. Proste, prawda?
Szybka rada: jeśli nurkowałaś i Twoje włosy są bardzo mokre, to najpierw odciśnij je na ręczniku i dopiero spryskaj sprayem z solą morską. Oczywiście nie zapominaj o kosmetykach do włosów z filtrem UV!
Jeśli nie jesteś zbytnio skłonna do założenia ozdób na włosy, to może przekona Cię mistrzyni wszelkiego rodzaju upięć z wykorzystaniem bandan i chust, czyli Rihanna. W jej wykonaniu każde upięcie wygląda po prostu stylowo!
Pokochaj warkocze i kłosy, czyli plecionki na grzywce
Zaplatanie włosów to już wyższa szkoła jazdy, ale latem takie fryzury są jak znalazł! Nie dość, że trzymają grzywkę daleko od czoła, to jeszcze włosy nie latają we wszystkie strony. Dzięki temu przez cały dzień będziesz prezentować się po prostu doskonale. A jeśli wybierzesz warkocz lub kłos na plażę, to po całym dniu dostaniesz bonus w postaci tekstury na włosach, która po rozpuszczeniu stanowi gotową fryzurę. No przecież to jest super! Zwłaszcza, że na wakacjach nikt nie ma czasu na długie godziny przed lustrem.
Zaplecione włosy świetnie będą prezentować się również w przypadku wszelakich opasek czy bandan. Splecione włosy uwydatnią również biżuterię oraz kości policzkowe, które możesz śmiało musnąć rozświetlaczem.
Splecione włosy świetnie wpasowują się w trend plecionych torebek, rzemyków i w sumie w cały styl boho. Romantyczne warkocze i kłosy doskonale się prezentują, ale także zabezpieczają włosy przed zniszczeniami, które wynikać mogą z ciągłego ich dotykania i szarpania. Takie rzeczy dzieją się zwłaszcza w podróży.
W dodatku luźny wakacyjny styl daje nam bonus. Warkocz nie musi być idealnie zapleciony. Delikatnie „rozwalający” się, nonszalancki splot dodaje delikatności i lekkości. I co tu dużo mówić, wygląda bombowo. Całość wystarczy spryskać lakierem i gotowe.
W przypadku warkoczy mamy do wyboru mnóstwo kombinacji. Można zapleść samą grzywkę, może być też zapleciona na bok, gdzie włączy się w warkocz z całych włosów. Oczywiście można również zrobić dwa warkoczyki, ale także warkocz połączony z kokiem. W kwestii zaplatania jedynym ogranicznikiem jest Twoja wyobraźnia!
Gładko zaczesana grzywka
Zaczesanie grzywki na bok i mocne utrwalenie to świetna propozycja, zwłaszcza dla Pań, które nie lubią zbytnio objętości. Włosy ułożone w ten sposób wyglądają elegancko, a mocne utrwalenie zatrzyma nawet największy wiatr.
Oczywiście taka fryzura jest dobrą propozycją raczej do pracy niż na plażę. Zwłaszcza, że wymaga sporo środków stylizacyjnych i to nie każdemu może odpowiadać, np. w trakcie opalania. Ale oczywiście, co kto lubi. Fryzura tego typu będzie odpowiednia raczej dla grzywek nico dłuższych i ściętych na bok.
Do stylizacji przydadzą się błyszczące pomady, woski i oczywiście mocno utrwalające lakiery do włosów. W dodatku ułożenie tego typu fryzury jest niezwykle proste. Instrukcję załączam poniżej.
Simba chyba był prekursorem przylizanej grzywki!
Ale tak na serio, to inspiracji należy szukać na pokazach mody i czerwonych dywanach. To właśnie tam często pojawiają się modelki, które maja tak gładko zaczesane włosy, że żaden pojedynczy włosy nie ma prawa odstawać. Trzeba przyznać, że wygląda to bardzo elegancko. Tego typu ułożenie doskonale będzie komponować z bluzkami odsłaniającymi ramiona, które dla podkreślenia efektu możesz musnąć balsamem z połyskującymi drobinkami.
Gładko zaczesany kok warto podkreślić wyrazistymi kolczykami i zrezygnować z naszyjnika. Takie zestawienie wygląda kobieco i bardzo zmysłowo. Ta elegancka propozycja świetnie sprawdzi się na wakacyjnych wieczornych wyjściach. Piękna opalenizna i doskonały kok sprawią, że poczujesz się jak prawdziwa diva!
A jakie są Wasze sposoby na okiełznanie grzywki na wakacjach?
Bardzo fajne porady i pomysły :-). Tylko mała uwaga do autorki Kasi : „ubieramy się” a nie „coś” , za to „zakładamy coś”.
Dzięki. 🙂
Fajne,ale ja mam takie rysy twarzy i tak wysokie czoło,że gdy upnę grzywkę wyglądam koszmarnie.Nie pomagają żadne chusty czy ozdoby.
To możesz spróbować taki zaczes na bok. 🙂