
W dniu ślubu powinnaś być wypoczęta, zrelaksowana i… spokojna, ale – jak to bywa – panna młoda zazwyczaj ma dużo na głowie. Czas na wszystko jest dokładnie zaplanowany, w tym dniu nie ma miejsca na potknięcia, nie ma miejsca na poprawki czy dubel – wszystko, co najważniejsze dzieje się właśnie teraz! Dlatego tak ważne jest, aby nie dokładać sobie dodatkowych zmartwień jak… fryzura ślubna!
W związku z powyższym w zasadzie mamy odpowiedź na postawione pytanie: tak! Ślubne fryzury warto, a nawet trzeba robić! Jeśli jednak nadal nie jesteś przekonana, zapraszamy do lektury!
Dlaczego warto robić fryzury próbne
Możesz mieć pomysł na swoją fryzurę ślubną, być może Twoja przyjaciółka wyglądała pięknie w upięciu i też chcesz takie mieć, a może na Pinterest zachwyciły Cię swobodne fale… Wszystko OK, ale skąd mieć pewność, że takie uczesanie będzie Ci pasować, że będziesz w nim wyglądać naprawdę dobrze? Lepiej nie ryzykować rozczarowania i przekonać się podczas próbnego czesania, czy wybrana fryzura na pewno jest twarzowa, współgra z suknią i dodatkami, czy będzie trwała i przetrwa do białego rana.
Kiedy robić uczesania próbne
Optymalnym czasem na pierwsze fryzury próbne to miesiąc przed Twoim wielkim dniem. Jest to czas, w którym powinnaś mieć już suknię oraz skompletowane dodatki, zatem fryzury nie będą serią przypadkowych eksperymentów, tylko – dopełnieniem całości. Koniecznie zabierz ze sobą wszystkie zaplanowane ozdoby do włosów. Przekonasz się, czy się trzymają, czy bez trudu da się przymocować welon.
Wykonywanie próbnych uczesań na kilka tygodni wcześniej ma jeszcze inną ważną zaletę: jeśli okaże się, że Twój wybór okazał się chybiony, masz jeszcze wystarczająco dużo czasu, by wraz z fryzjerem znaleźć i przetestować nową koncepcję uczesania ślubnego. Swój wybór idealnej fryzury ślubnej możesz też zaplanować na dzień… wieczoru panieńskiego – wówczas przetestujesz ją w praktyce, no i będziesz pięknie wyglądać na pamiątkowych zdjęciach!
Sprawdź: Fryzury na wesele 2021 – dla niej i dla niego.
Jedna próba uczesania czy więcej
Odpowiedź na to pytanie zależy od poziomu Twojej satysfakcji. Jeśli już podczas pierwszej próbnej fryzury ślubnej jesteś zadowolona z rezultatu – pozostań przy jednej. Jeśli jednak masz jakiekolwiek wątpliwości, odczuwasz niedosyt, czujesz, że to jednak nie jest to – zdecyduj się na dodatkowe próbne uczesanie ślubne. To również świetna okazja, by sprawdzić umiejętności fryzjera, przekonać się, czy się dobrze rozumiecie, czy Wasze energie współgrają – w dniu ślubu będzie niezwykle ważne to, aby otaczać się ludźmi, do których masz zaufanie, przy których czujesz się dobrze i komfortowo.
Dzień ślubu to kiepski czas na eksperymenty, ale na miesiąc przed – to może być naprawdę ciekawe doświadczenie. Być może dzięki kilku fryzurom próbnym przekonasz się do zupełnie nieoczekiwanego, nowego pomysłu? Dlatego próbuj do woli, aby w tym wyjątkowym dniu uniknąć łez… poza łzami szczęścia oczywiście!