Przybywamy do was z kolejną gorącą wiadomością. Możliwe, że już słyszeliście o nowym kolorze włosów Hilary Duff. Aktorka postawiła na cotton candy blue, czyli włosy w niebieskim, pastelowym odcieniu. I był to strzał w dziesiątkę, bo niebieskie włosy w tej delikatnej wersji to hit Instagrama i Pinteresta.
W 2018 roku jednym z najchętniej wybieranych kolorów włosów był odcień różowej waty cukrowej. Na taką koloryzację i dodanie włosom objętości zdecydowały się wtedy między innymi Kylie Jenner czy Ewa Farna. W 2021 roku znowu wracamy do waty cukrowej, ale… niebieskiej.
Cotton candy blue, czyli niebieska wata cukrowa na głowie
Kolor cotton candy blue to delikatny, pastelowy odcień błękitu. Ma on przypominać niebieską watę cukrową. Delikatność, pastele i lekkość – o to chodzi.
Jak uzyskać takie włosy?
Żeby osiągnąć na włosach efekt niebieskiej waty cukrowej, dobrze jest na początek rozjaśnić włosy. Tak jasne i pastelowe kolory najlepiej wychodzą na jasnych włosach, więc jeśli Twoja baza jest ciemna, konieczne będzie rozjaśnienie pasm o kilka tonów. Nie rób tego przy jednej sesji – taki proces musi zająć chwilę.
Drugi krok to zadbanie o to, żeby włosy nie miały żółtych odcieni. Neutralizacja to klucz do sukcesu.
Na odpowiednio przygotowane włosy nakładamy farbę w niebieskim kolorze i gotowe.
Jeśli jesteś blondynką, możesz pozwolić sobie na małe eksperymenty. Zamiast sięgać po farby do włosów, wypróbuj odżywki koloryzujące albo tonery do włosów. Efekt pastelowych włosów będzie spektakularny, jednak po kilku myciach zniknie. Tego typu produkty zaliczamy do tzw. koloryzacji zmywalnej.
Ale czy to źle? Dzięki temu w jednym miesiącu możesz mieć błękitne włosy, a w kolejnym morelowe.
A może ombre?
Jeżeli chcesz podążać za trendami i marzą Ci się włosy w kolorze niebieskiej waty cukrowej, jednak nie wyobrażasz sobie rozjaśniania wszystkich włosów, pomyśl o ombre.
Błękitne ombre w stylu cotton candy blue hair to także świetna opcja dla dziewczyn, które nie chcą farbować całych włosów, ale chciałyby jakoś podkręcić look. Poza tym jest to mniej inwazyjna metoda zmiany koloru włosów, bo rozjaśniasz tylko ich część, a nie całość.
Co sądzicie o cotton candu blue hair? Macie ochotę na taką słodką koloryzację włosów?