Trend eko jest bardzo mocno widoczny w różnych dziedzinach życia. A czy można w tych duchu prowadzić salon fryzjerski? Okazuje się, że tak. Udowadnia to stylista fryzur Krystian Mieczkowski.
Ekologiczne kosmetyki, styl pracy zgodny z dbaniem o środowisko, spokój i harmonia. Tak właśnie można opisać przedsięwzięcie, którego podjął się Krystian Mieczkowski, założyciel Mieczkowski Atelier w Łodzi. Jest to salon fryzjerski prowadzony w duchu ekologicznym. Zapraszamy na wywiad.
Wywiad z Krystianem Miecznikowskim, założycielem ekologicznego atelier
Skąd pomysł na prowadzenie salonu w duchu ekologicznym?
Zaczęło się od tego, że chcieliśmy stworzyć miejsce wyjątkowe. Pojawił nam się w głowach pomysł, żeby uświadomić kobietom, że piękno tkwi w naturze. Według nas warto myśleć nie tylko o sobie, ale też o naszej planecie, o swoim zdrowiu, o szukaniu równowagi. I te uniwersalne wartości postanowiliśmy połączyć ze sztuką fryzjerstwa.
W jaki sposób przejawia się w Twoim salonie ekologiczne podejście?
Na każdym kroku, od koloru ścian, który jest głęboko zielony i wyciszający, po kosmetyki o naturalnych składach. Pokazujemy kobietom, że o włosy można dbać przy użyciu naturalnych produktów. Jeśli farbujemy włosy, to należy szukać metod koloryzacji dobrych dla zdrowia i środowiska. My to robimy. Kosmetyk ma nie tylko dawać efekt, ale ma też być zdrowy i dlatego wybieramy produkty ekologiczne.
Jakie ekologiczne rozwiązania wprowadziłeś?
Nie mamy klimatyzacji 😊 latem bywa ciepło, ale za to oszczędzamy energię. Staramy się obniżyć temperaturę wody tak, by nadal była przyjemna, ale żeby nie marnować zbyt dużo energii do jej ogrzania. Używamy tylko naturalnych i zdrowych kosmetyków. Dbamy o segregowanie odpadów. Podajemy również filtrowaną wodę, bo to też ogranicza produkcję plastiku.
Na co zwracają uwagę Klienci wybierając Twój salon?
Panie doceniają atmosferę, jaka u nas panuje. Żyjemy bez pośpiechu i w salonie nigdy nie narzucamy szybkiego tempa. Mieczkowski Atelier to miejsce do relaksu. Klientki lubią nasze masaże głowy, które są wykonywane zawsze z dbałością. Mamy czas na rozmowę, kawę i odpoczynek. Klientki lubią kosmetyki Biolage, których używamy. Zwracają uwagę na wyjątkowe zapachy i opakowania – wyglądają jak soki.
Jak oceniasz świadomość dzisiejszych konsumentów pod względem bycia eko?
My spotykamy się z coraz większą świadomością, ale uważam, że nadal długa droga przed nami i musimy edukować osoby wokół nas.
Co sprawiło, że zdecydowałeś się na markę Biolage RAW?
To kosmetyki jedyne w swoim rodzaju. Analizowaliśmy ofertę rynku fryzjerskiego bardzo długo i zaufaliśmy tylko Biolage R.A.W. Prawdziwe składy, autentyczne podejście i zdrowie to dewiza Biolage, i nasza też. Należy nauczyć się ich używać, ale efekty są wspaniałe i warto spróbować. Mimo, że tak dużo mówi się o ekologicznym podejściu do życia, nadal wielu fryzjerów stosuje bardzo konwencjonalne i archaiczne rozwiązania. Biolage jest inne i to też nas przekonało. Chcemy się wyróżniać.
W czym Biolage jest spójny z Twoim podejściem do bycia eko?
Właściwie we wszystkim. Bardzo odpowiada nam to poszukiwanie wciąż lepszych i wciąż zdrowszych rozwiązań. W naszym Atelier też dbamy by nowoczesne i coraz lepsze rozwiązania były zgodne z naturą. Nie możemy być samolubni. Dbajmy o siebie i szukajmy nowych rozwiązań, ale tak, by dbać też o naturę.
Jakie są Twoje ulubione produkty Biolage? Dlaczego właśnie te? Co je wyróżnia?
Seria Biolage RAW to coś, co kochamy. Naturalna, zdrowa, daje efekty na włosach jak żadne inne kosmetyki, a przy tym bez tej całej wszechobecnej chemii. Wygląd tych kosmetyków jest genialny. Mamy czasem wrażenie, że są one częścią wystroju wnętrza w naszym salonie. Bardzo ważną częścią.
Jak budujesz świadomość swoich klientów dotyczącą tego rodzaju pielęgnacji?
Przede wszystkim rozmawiamy z nimi. Przy okazji spotkania zawsze jest rozmowa, długa rozmowa 😊 ale staramy się też być w social mediach, tak, żeby trafić do szerokiego grona osób. Jesteśmy też edukatorami i staramy się zmieniać podejście innych fryzjerów, by zarazić ich miłością do natury.
Jakie produkty pokochali Twoi Klienci i najchętniej po nie wracają?
Klienci pokochali ten pomysł, że naturalność to nie tylko moda ale to też zdrowie i efekt na włosach. Klienci wybierają serie Biolage RAW w zależności od rodzaju włosów. Często decydują się na serię nawilżającą z miodem NOURISH. Nasze klientki bardzo świadomie podchodzą do tematu pielęgnacji w domu. Często wybierają też szampony i odżywki na bazie aloesu z serii HYDRA SOURCE.
Jaką radę dałbyś komuś, kto chciałby pracować w naturalnym duchu?
Po pierwsze warto. Bo nie możemy traktować naszej planety jako swojej własności. Musimy dbać o nasze miejsce na ziemi. Ponadto satysfakcja jest ogromna, bo wtedy nasze życie staje się bogatsze. Nie chodzi już tylko o biznes, ale o edukację i wpływ na osoby, które spotykamy. Razem zmieniamy świat na lepszy!
-
Udostępnij:
