Efektowny makijaż twarzy to nie tylko odpowiednio dobrany podkład i puder utrwalający. Warto zadbać także o właściwą aplikację bronzera, różu i oczywiście rozświetlacza – z pomocą tego ostatniego skóra nabiera zdrowego blasku i trójwymiarowości.Żeby jednak osiągnąć taki rezultat, rozświetlacz musi być nałożony zarówno w odpowiednich miejscach, jak i w odpowiedni sposób. Gdzie aplikować rozświetlacz? Czego użyć, by nałożyć ten kosmetyk? Jeśli marzysz o efekcie glow, ten poradnik jest dla Ciebie!
Gdzie nakładać rozświetlacz?
Najbardziej oczywistym miejscem, na którym rozświetlenie jest wręcz wskazane, to oczywiście kości policzkowe, a raczej ich szczyt. Te punkty są naturalnie nieco wypukłe, a w połączeniu z bronzerem roztartym tuż pod nimi możliwe jest optyczne wyszczuplenie twarzy i podkreślenie jej rysów.
Wybieramy zatem te obszary twarzy, na które najbardziej pada światło. Będzie to miejsce tuż pod łukami brwiowymi oraz grzbiet nosa (rozświetlacz na nosie również może go subtelnie wyszczuplić).
źródło: freepik.com
Znanym trikiem jest też aplikacja rozświetlacza na łuku kupidyna. Warto nie przesadzać tutaj z ilością – dla pewności kosmetyk możesz wklepać opuszkiem palca. Dzięki temu usta nabiorą zmysłowego kształtu i będą wydawały się większe. A jeśli chcesz mieć bardziej otwarte i wypoczęte spojrzenie, rozświetlacz może powędrować także na wewnętrzne kąciki oczu.
Pamiętaj, że rozświetlacz można nakładać nie tylko na twarz! Rozświetlacz na dekolcie, zwłaszcza na obojczykach, fantastycznie podkreśla letnią opaleniznę. Sprawdzi się też przy eksponujących ramiona kreacjach. Przykładowo panny młode w trakcie wykonywania makijażu ślubnego często proszą wizażystkę o to, aby wyrównała koloryt ich skóry na dekolcie i przy okazji go rozświetliła.
źródło: unsplash.com
Aplikacja rozświetlacza krok po kroku
To, czy rozświetlacz rzeczywiście spełni swoją funkcję, jest w dużej mierze zależne od jego poprawnego nakładania. Oczywiście kluczowy jest też wybór właściwego produktu. Jeżeli Twoja skóra ma naturalnie chłodny odcień (różowy), sprawdzą się kosmetyki połyskujące na srebrno, beżowo lub delikatny róż. Cieplejsze karnacje, np. oliwkowe, najlepiej zgrywają się ze złotymi rozświetlaczami.
Zwróć koniecznie uwagę, czy produkt nie jest zbyt ciemny. Niektóre rozświetlacze posiadają dość wyraźną bazę kolorystyczną, więc w chwili, w której nie będą odbijać światła, mogą pozostawiać na skórze ciemniejszą, nieestetycznie wyglądającą smugę.
źródło: freepik.com
Nakładanie rozświetlacza na mokro
Rozświetlacze w płynie lub w kremie powinny być aplikowane jeszcze przed przypudrowaniem twarzy, a więc na świeżo nałożony podkład. Do tego zadania najlepiej sprawdzi się gąbeczka – dokładnie ta sama, której wcześniej użyłaś do podkładu. Dzięki temu rozświetlacz nie będzie się odcinał od reszty twarzy.
Produkt można nanieść na skórę bezpośrednio z opakowania lub też, jeśli wolisz subtelniejszy efekt, najpierw odciśnij nadmiar kosmetyku na grzbiecie dłoni i dopiero później przenieś na twarz. Wykonuj ruchy delikatnie wklepujące, by nie naruszyć podkładu znajdującego się pod spodem. W razie potrzeby kremowe i płynne rozświetlacze możesz z powodzeniem nałożyć palcami.
Jeśli rozświetlacz ma pozostać intensywny, nie nakładaj pudru bezpośrednio na niego. Przypudrowanie może natomiast zapewnić efekt zdrowego, delikatnego glow, jednak warto podkreślić, że niektóre tłustsze formuły mogą się zwarzyć w połączeniu z pudrem.
źródło: unsplash.com
Nakładanie rozświetlacza na sucho
Prasowane lub też sypkie rozświetlacze nakładamy oczywiście na przypudrowaną skórę. W tym przypadku najlepsze będą pędzle. Popularnym wyborem jest tzw. pędzel wachlarzowy, dzięki któremu łatwo kontrolować ilość nakładanego produktu, ale sprawdzą się też modele nieco większe. Ważne, by pędzel nie był zbity. Rozświetlacz powinien być rozproszony na skórze i dobrze rozblendowany.
Delikatne otrzepanie pędzelka po nabraniu rozświetlacza sprawi, że nie przesadzisz (zbyt mocne rozświetlenie może prezentować się karykaturalnie). Jeśli jednak w pośpiechu zaaplikujesz nieco za dużo, sięgnij po wilgotną gąbeczkę i bardzo delikatnie, uważając na resztę makijażu, postempluj nią po rozświetlaczu, by zdjąć jego nadmiar.