Czwartek, 14 Listopad 2019 (11:35)
sabina klepuszewska
ładnie pachnie, ładnie się wchłania, podoba mi sie opakowaniem, dostępność też jest ok,ale zauważyłam, że dość mocno się lepi się biust po nałożeniu tego kremu przez co dostałam dość zaczerwienionej skóry i mnie strasznie to swędzi. żadnych krostek nie zauważyłam natomiast jako naturalny kosmetyk widzę że ma Citrus Aurantifolia Peel Extract i Eugenia Caryophyllus Extract czyli ekstrakt z goździków, który odradza sie w ciąży, także dobrze by było poinformować o tym w ostrzeżeniu :) na chwilę obecna przerzuciłam sie na frashe żeby sprawdzić czy coś podobnego sie dzieje ze skóra ale na razie cisza a i fajnie napina skórę.